Trump jednak posłuchał Putina. Decyzja już zapadła
Zdjęcie: Trump i Putin
Po wizycie w Anchorage Donald Trump zapowiedział „krucjatę” przeciw głosowaniu korespondencyjnemu i maszynom liczącym głosy. Polityczny fajerwerk? Owszem. Skuteczny? To już inna historia. Zwłaszcza iż – jak sam przyznał – inspirację miał mu podsunąć Władimir Putin. Sprawdzamy, co naprawdę ogłosił prezydent USA, co może zrobić prawnie i co mówią o „kopertach” twarde dane.