Małgorzata Foremniak należy do osób, które świąteczny czas lubią spędzać poza granicami kraju. Najważniejsze, by ten wyjątkowy okres był celebrowany razem z bliskimi. "Wspólne przygotowywanie posiłków, pieczenie sernika, długie spacery oraz rozmowy, te wszystkie momenty z bliskimi są bezcenne" - mówiła jakiś czas temu w rozmowie z i.pl. Tym razem wyjazd aktorki nie przebiegł po jej myśli. Foremniak wrzuciła na swój profil na Instagramie zdjęcie z... łóżka. Rozłożyła ją choroba.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak Majka Jeżowska spędzi święta. Wiemy, co w tym roku ugotuje
Małgorzata Foremniak te święta spędzi "pod kocem". Aktorka nie ma innego wyjścia
"W bieli pościeli.... Nie ma to jak rozłożyć się na wyjazdowych świętach. Ha ha ha" - pisała rozczarowana aktorka. Do wpisu dołączyła zdjęcie z łóżka, w szlafroku. To, co przykuwa uwagę, to piękny widok, który rozpościera się za oknem. Dom aktorki umiejscowiony jest wysoko na wzgórzu. Można się domyśleć, iż okolice, w których zatrzymała się Foremniak, są pełne wyjątkowych szlaków. Nic więc dziwnego, iż konieczność pozostania w łóżku nie napawa aktorki optymizmem. Przy okazji Foremniak złożyła swoim obserwatorom świąteczne życzenia. "Zdrowych i pogodnych świąt. Niech to będzie radosny, dobry, ciepły, rodzinny i przytulny czas dla wszystkich. Bliskość drugiego człowieka najważniejsza" - pisała. Na życzenia odpowiedzieli jej wierni fani. Oprócz szczęścia i sukcesów życzyli jej przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Zaskoczyła. Taką metamorfozę przeszła Małgorzata Foremniak. "Jak Kryszak"?
Małgorzata Foremniak wspomina pracę na planie "Na dobre i na złe". Chciałaby wrócić do serialu?
Aktorka ma ogromny sentyment do serialu Telewizji Polskiej. Nic w tym dziwnego, w końcu dzięki "Na dobre i na złe" jej kariera nabrała niewiarygodnie szybkiego tempa. Jakiś czas temu w "Pytaniu na śniadanie" gwiazda wróciła wspomnieniami do tamtych czasów. - Pamiętam, iż na początku pracowaliśmy po dwanaście godzin. Przychodziłam do domu, odpoczęłam trochę i uczyłam się kolejnych dziesięciu stron na pamięć dzień w dzień. Ale to był taki zapał. Tak nie mogliśmy się doczekać kiedy się spotkamy. To była taka rodzina naprawdę - mówiła. Aktorka została zapytana także o powrót do serialu. Foremniak wymigała się od odpowiedzi refleksyjnym stwierdzeniem. - Myślę, iż czasem zostawienie wspomnień, które są otwarte, jest lepsze niż spotkanie się z rzeczywistością - skwitowała.