Troy Donockley (Nightwish) o przerwie od tras: „Byliśmy o krok od wypalenia”

terazmuzyka.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Tim Tronckoe


Troy Donockley wyjaśnił, iż przerwa Nighwish od koncertowania była niezbędna, by uniknąć wypalenia zawodowego. Muzyk przyznał, iż długie trasy koncertowe zaczęły odbijać się na życiu prywatnym członków zespołu, a decyzja o pauzie była wspólnym i przemyślanym krokiem.

Nightwish nie wyruszy w kolejną trasę pomimo wydania najnowszego albumu Yesterwynde”.

W ostatnim wywiadzie Troy Donockley, multiinstrumentalista Nightwish, zdradził, iż zespół planował przerwę od dłuższego czasu, jeszcze przed pandemią Powodem tej decyzji było rosnące ryzyko wypalenia i emocjonalnego przeciążenia muzyków.

Donockley wyjaśnił, iż przerwa była wspólną decyzją wszystkich członków zespołu:

Byłem częścią tej decyzji, jak my wszyscy. Nikt nas do tego nie zmuszał, ale dość wcześnie, jeszcze przed pandemią, zaczęliśmy zdawać sobie sprawę, iż jesteśmy o krok od wypalenia z powodu zbyt dużej ilości pracy. Dlatego podjęliśmy tę decyzję, a co niezwykłe, ta przerwa dotyczy nas wszystkich. Nie ma ona żadnego określonego czasu trwania. Nie mamy absolutnie żadnych planów co do tego, kiedy ponownie wrócimy na scenę.

Muzyk powiedział także, iż długie i częste trasy koncertowe zaczęły negatywnie odbijać się na ich życiu prywatnym:

Wszyscy mamy rodziny, a Floor ma dwójkę małych dzieci, co dodatkowo komplikuje życie na trasie.

Donockley zapewnił, iż członkowie Nightwish przez cały czas pozostają bliskimi przyjaciółmi i chętnie spędzają razem czas również poza trasami koncertowymi.

Na potwierdzenie tych słów Donockley wspomniał, jak w zeszłym roku spędził tydzień w Yorkshire razem z Emppu Vuorinenem i Tuomasem Holopainenem na… wykrywaniu metali.

Donockley sugeruje, że jubileusz 30-lecia grupy w 2027 roku może być najszybszą okazją do usłyszenia zespołu na żywo.

Yesterwynde” został udostępniony 20 września za pośrednictwem Nuclear Blast. Jest to dziesiąty studyjny album Nightwish.

Idź do oryginalnego materiału