Tropem gwiazd Eurowizji: Joci Pápai

eurowizja.org 5 miesięcy temu

Eurowizja w poprzedniej dekadzie zdecydowanie należała m.in do Węgier, które uczestniczyły bez żadnej przerwy od 2011 do 2019 roku. Ponadto praktycznie za każdym razem można było spotkać Madziarów w finale konkursu, a noga powinęła im się tylko raz. Dokonał tego Joci Pápai, który w Eurowizji uczestniczył dwukrotnie, a poprzednio dał Węgrom wynik w top 10 konkursu. Co wiemy o karierze tego artysty?

Węgrzy w ostatnich latach swojego uczestnictwa mogli pochwalić się świetnymi wynikami na Eurowizji. Co ciekawe, jest to kraj, który w poprzedniej dekadzie aż trzy razy był w najlepszej dziesiątce konkursu, w tym choćby w 2014 roku zajmując miejsce w czołowej piątce. Niestety, po braku awansu podczas Eurowizji w Tel Awiwie, kraj postanowił wycofać się z konkursu.

Joci Pápai, reprezentant Węgier na Eurowizji 2017 (fot. Eurovision.tv)

Kariera przed konkursem i Eurowizja 2017

Joci Pápai zadebiutował w 2005 roku, dzięki udziałowi w programie Megasztár na kanale TV2. Niestety, nie zaszedł w nim daleko, odpadając tuż przed odcinkami na żywo. Nie przeszkodziło mu to w rozwoju swojej dalszej kariery, gdyż tuż po programie powstały nowe single. Joci wydał Ne nézz így rám, Adj erőt!, a także utwór, który powstał w kolaboracji z raperem Majką, Nélküled. Ponadto umieścił go na swoim debiutanckim albumie Vigaszdíj, który wydał w 2005 roku. W późniejszych latach kariera Jociego nieco przygasła. Dopiero w 2015 wydał Mikor a test örexik, czyli kolejny singiel, który zdobył krajowe uznanie. W 2017 wystartował w węgierskich preselekcjach do Eurowizji w Kijowie z piosenką Origo, wygrywając program i zdobywając tytuł reprezentanta Węgier.

Po zwycięstwie w selekcjach A Dal przyszedł czas na promocję przed Eurowizją, czyli słynne pre-parties. Joci wystąpił m.in w Amsterdamie, na Eurovision in Concert. Podczas konkursu w Kijowie zaśpiewał w drugim półfinale konkursu, z którego dostał się dalej z wysokiego, drugiego miejsca. W finale było równie dobrze, gdyż wokalista zajął ósmą lokatę w całym konkursie. Dzięki temu Węgry po kilku latach przerwy powróciły do top 10, a jednocześnie był to drugi najlepszy wynik kraju w tej dekadzie.

Okres między Eurowizją 2017 i 2019

Start w Konkursie Piosenki Eurowizji był dla Jociego nowym początkiem jego kariery. Jego osoba stała się dużo popularniejsza na Węgrzech, a piosenki dostawały znacznie większe uznanie. Artysta wydał w tym czasie kilka nowych piosenek, w tym Özönvix, które w serwisie YouTube ma już blisko 26 milionów odsłon. W 2019 roku Joci Pápai postanowił jeszcze raz wystartować w eliminacjach węgierskich i pojechać na Eurowizję. Po raz kolejny udział artysty w wydarzeniu był szczęśliwy dla piosenkarza. Joci ponownie wygrał selekcje A Dal i stał się pierwszym w historii węgierskim reprezentantem, który po raz drugi wziął udział w Eurowizji.

Eurowizja 2019 i czas po konkursie

W konkursie Joci Pápai zaprezentował się z piosenką Az én apám, którą zadedykował swojemu ojcu. Wystąpił w pierwszym półfinale, zorganizowanym 14 maja, ale nie dostał się do finału konkursu. Był to pierwszy raz od 10 lat, kiedy Węgry nie uzyskały awansu do sobotniego widowiska. Co więcej, po niesatysfakcjonującym wyniku, Węgrzy postanowili wycofać się z Eurowizji i nie startują do tej pory. Telewizja uznała, iż woli skupić się na promocji laureata A Dal w kraju, ale najpewniej chodzi też o kwestię niezgodności z ideologią rządów premiera Viktora Orbána.

Po Eurowizji Joci Pápai stale nagrywa nowe utwory, dzięki czemu jego dorobek artystyczny wciąż się powiększa. Najnowszym singlem jest Merülés, który co ciekawe, został wydany wczoraj. Oprócz tego najlepiej radzącymi sobie singlami są Barokk (w duecie z raperem Majka), Itt Maradsz velem, a także Kicsit orult. Co ciekawe, były węgierski szef delegacji, Lőrinc Bubnó, w rozmowie w The Euro Trip Podcast z portalu Eurovoix, ujawnił, iż Joci był blisko zakończenia swojej kariery przed Eurowizją. Powodem był brak większych sukcesów na rynku krajowym, a konkurs był punktem zwrotnym dalszego losu muzycznego artysty.

Węgry na Eurowizji

Węgry zadebiutowały w 1994 roku, czyli tym samym co Polska. Był to równie dobry początek, ponieważ Friederika Bayer z utworem Kinek mondjam el vétkeimet? zajęła czwarte miejsce dla tego państwa. W kolejnych latach nie było już tak dobrze, ponieważ wyniki nie były satysfakcjonujące. Ponadto Węgry odpadły w rundzie półfinałowej, zorganizowanej w 1996 roku. W 1999 telewizja MTVA wycofała się z konkursu i powróciła w 2005 z grupą NOX i utworem Forogj, világ!.

W 2006, Węgrzy wycofali się ponownie, ale tym razem tylko na rok. Nastąpiło to także w 2010 roku, z powodu braku funduszy, ale od 2011 do 2019 kraj uczestniczył w konkursie, a najlepszym wynikiem było czwarte miejsce piosenki Running na Eurowizji 2014 w Kopenhadze. W 2020 nadawca MTVA opuścił konkurs i do tej pory nie powrócił, czego według telewizji powodem jest skupienie się na promocji zwycięzcy A Dal na węgierskim rynku muzycznym, choć mówi się, iż to kwestie ideologiczne rządu Viktora Orbána mogły być prawdziwą przyczyną.

Eurowizja 2024: co wiemy?

68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, a Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata. Znamy także projekt sceny i prowadzące konkurs. EBU ogłosiła kilka zmian organizacyjnych oraz kolejność występów w półfinałach.

W konkursie udział weźmie 37 piosenek. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Polskie preselekcje wewnętrzne wygrała Luna z piosenką The Tower, która zaśpiewa w pierwszym półfinale konkursu.

Eurowizja 2024: oficjalne grafiki konkursu. (fot. EBU / SVT)

Źródła: Wikipedia.org, Eurovoix.com, Eurowizja.org (fot. Eurovision.tv)

Idź do oryginalnego materiału