TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE • Niepotrzebny od zaraz

osme-pietro.pl 1 miesiąc temu
.
Znowu został sam
jak bezpański pies i cóż z tego ma,
że serce by dał, niepotrzebny już –
nie ma za kim biec,
wokół tylko kurz i palący skwar.

Wszystkie drzwi na klucz
pozamykał czas, nie będzie się tłukł,
by nakarmił ktoś. W brzuchu nosi głód,
w oczach rośnie strach,
żeby przetrwać mógł, starczyłaby kość.

Już od dawna śni,
że ma własny kąt, na zimowe dni
ciepłej strawy łyk, czule głaska sierść
delikatna dłoń.
Czego więcej chcieć? Jutra pewny byt.

Za to wierny druh
mógłby z niego być, strzegłby dzielnie wrót,
by spokojnie spać. Jako nocny stróż –
przecież to nie wstyd,
gdy pilnuje dóbr i na straży trwa.

Te marzenia wciąż
pozwalają żyć, choć może to błąd
niechcianego psa, iż przywiązał się,
przyjacielem był,
niepotrzebny więc znowu został sam.
.

Statystyki: autor: abandon — 19 sie 2024, 17:56


Idź do oryginalnego materiału