„Toy Story 3” było jedną z inspiracji dla reżysera „Thunderbolts*”. Wymienił konkretną scenę

film.org.pl 15 godzin temu

Już niedługo zadebiutuje kolejna produkcja MCU, którą jest Thunderbolts* – finałowy film 5. fazy, który opowie o kolejnej drużynie uniwersum, tym razem składającej się z antybohaterów. Jego premiera przewidziana jest na 2 maja 2025 roku.

W Thunderbolts* do swoich ról z poprzednich filmów MCU powrócą Julia Louis Dreyfuss jako Allegra, David Harbour jako Red Guardian, Hannah John Kamen jako Ghost (widzieliśmy ją w drugiej części Ant-Mana), Wyatt Russell jako US Agent, Olga Kurylenko jako Taskmaster, Florence Pugh jako Yelena Belova oraz Sebastian Stan jako Bucky Barnes, znany też jako Zimowy żołnierz. Zarys fabuły jest następujący:

Dyrektor CIA, Valentina Allegra de Fontaine, zwabia drużynę antybohaterów Marvela w pułapkę śmierci, gdzie ta dysfunkcyjna grupa musi zmierzyć się ze swoją przeszłością, jeżeli chce przetrwać jako zespół.

Film wyreżyserował Jack Schrier według scenariusza Erica Pearsona, Lee Sung Jina oraz Joanny Calo. Reżyser w rozmowie z Empire opowiedział o tym, skąd czerpał inspirację do stworzenia filmu. Okazuje się, iż jedną z produkcji, które go natchnęły, było Toy Story 3.

„Toy Story 3” bardziej niż na gatunku skupione było na dynamice między postaciami i ich działaniach jako zespołu. Scena w piecu na wysypisku działa tak dobrze, ponieważ troszczymy się o postaci i martwimy się, czy uda im się wydostać. [W „Thunderbolts*] mamy grupę bohaterów, którzy robili złe rzeczy i nie potrafią się dobze czuć ze sobą. Poruszana jest kwestia zdrowia psychicznego, samotności i tego, jak pewną ciemność w naszym życiu rozjaśnić mogą jedynie więzi z innymi.

Twórca wśród inspiracji wymienił też Wściekłe psy oraz Mission Impossible: Ghost Protocol.

Idź do oryginalnego materiału