Czy ryba, która rozróżnia pomiędzy bluesem a barokiem, naprawdę słyszy, czy tylko rejestruje drgania, które my szumnie nazywamy muzyką?
Czy ryba, która rozróżnia pomiędzy bluesem a barokiem, naprawdę słyszy, czy tylko rejestruje drgania, które my szumnie nazywamy muzyką?