Tomasz Kammel zdecydowanie o ojcostwie. „Nie chcę udawać kogoś, kim nie jestem”

wprost.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Tomasz Kammel Źródło:Newspix.pl / Stanislaw Krzywy


Choć były dziennikarz TVP rzadko porusza tematy z życia prywatnego, teraz zdobył się na szczerość. Tomasz Kammel wypowiedział się o ojcostwie.


Tomasz Kammel od lat pozostaje jednym z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce, i choćby teraz – gdy został bez pracy w telewizji – cieszy się dużym uznaniem i popularnością. Zainteresowaniem fanów cieszy się jednak nie tylko jego praca zawodowa, ale także życie prywatne, którym prezenter raczej nie epatuje w mediach. Tym razem zrobił wyjątek i otworzył się w temacie posiadania dzieci.


Tomasz Kammel o posiadaniu dzieci


Trzeba przyznać, iż Tomasz Kammel należy do tych osób w polskim show-biznesie, które nie opierają kariery na prywatnych skandalach, a swoim talencie i umiejętnościach. Mimo tego, swego czasu bardzo głośno było o jego związku z Katarzyną Niezgodą, z którą był 10 lat. Choć dużo mówiło się o ich ślubnych planach, podjęli decyzję o rozstaniu. Od tamtej pory dziennikarz pytany o nowe relacje zwykle unika odpowiedzi lub twardo stawia granicę swojej prywatności. Teraz udzielił jednak wywiadu serwisowi „Show News”, w którym pojawił się temat ojcostwa.


Otóż 52-letni prezenter podkreślił, iż nie czuje się obrażony, kiedy ktoś wytyka mu, iż „jeszcze nie ma dzieci”. Dodał bowiem, iż późne ojcostwo staje się coraz bardziej popularne. – Znam wielu ojców, którzy mówią do mnie: „Tomek, ty to jeszcze przemyśl”. (...) Mój tato miał mojego brata, gdy miał 50 lat – zaczął, a następnie uzupełnił, iż choć bardzo lubi dzieci, to nie aspiruje do roli ojca.


– Nie, ja nie mam planów dotyczących ojcostwa. Otwarcie o tym mówię, bo nie chcę udawać kogoś, kim nie jestem – wyznał Tomasz Kammel.


– Uwielbiam dzieci, uwielbiam pracować z dziećmi, uczę je czasem, natomiast jako ojciec raczej się nie zrealizuję. jeżeli chodzi o mój wkład w rozwój społeczeństwa, to jest kilka innych płaszczyzn, na których mogę się wykazać – podsumował dziennikarz.
Idź do oryginalnego materiału