Jak przypomina serwis Teleshow, właśnie zakończył się kolejny sezon „The Voice Kids”. 9 młodych artystów zawalczyło o 50 tysięcy złotych i tytuł najlepszego młodego głosu w Polsce. Tym razem zwyciężczynią okazała się Michell Siwak. Dziewczyna pokusiła się o zaśpiewanie naprawdę trudnego utworu jak „Litania” z musicalu „Metro”. Tym zaskarbiła sobie podziw trenerów i widzów.
W tej edycji program poprowadzili w duecie Tomasz Kammel i Ida Nowakowska. Wiele czynników zapowiadało, iż był to ostatni raz obu prezenterów w TVP. Nowakowska wraz z Kammelem i szeregiem innych prowadzących kilka tygodni temu stracili pracę w „Pytaniu na Śniadanie”. Część z nich znalazła zatrudnienie u konkurencji, czyli w Telewizji Republika, a Iza Krzan zdecydowała się na pracę w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego.
Tomasz Kammel zaskoczył w finale „The Voice Kids”. Prowadzący talent show powiedział o swoim kontrakcie. Czy nie zniknie z TVP jako zapowiadanoKammel i Nowakowska poprowadzili finał, co wiązało się z wejściem na żywo. Prezenter był pod wielkim wrażeniem Nikodema Pajączka. Gdy nastolatek skończył swój występ, Kammel niespodziewanie wypalił z zaskakującym tekstem:
Chwila moment! Mam podpisany kontrakt na prowadzenie "The Voice Kids", a nie "teenagers" – stwierdził nieoczekiwanie Tomasz Kammel, przekonując w ten sposób, iż uczestnik prezentuje bardzo wysoki poziom.
Czy Kammel i Nowakowska mają szansę na dalszą pracę przy formatach rozrywkowych TVP? Są na to niewielkie szanse, biorąc pod uwagę drastyczne zmiany kadrowe w stacji i fakt utraty pracy w „PnŚ”.
