Tomasz Kammel to prowadzący niegdyś takie programy jak The Voice of Poland czy Dance Dance Dance. Przez lata mówiono o nim, iż jest gejem, a jego związek to fikcja. Jaka jest prawda? Teraz nie pozostawiono żadnych wątpliwości.
- Wiadomo co się stało z Izabelą Parzyszek? Mnóstwo policji, zablokowana A4
Tomasz Kammel to polski prezenter oraz gwiazda TVP. Na swoim koncie ma prowadzenie takich programów rozrywkowych jak na przykład The Voice of Poland, The Voice Kids i Dance Dance Dance. Przez lata chodziły plotki o tym, iż Tomasz Kammel jest gejem. Jego związek małżeński był określany mianem „kontraktu” i miał przede wszystkim stwarzać pozory innego życia popularnego celebryty. Kim tak naprawdę jest ? Czy jego związek małżeński to rzeczywiście przykrywka?
Tomasz Kammel jest gejem? Jego odpowiedź nie pozostawia wątpliwości
Kilka lat temu w rozmowie z Robertem Mazurskiem został zapytany, czy doniesienia na temat jego związku małżeńskiego są prawdziwe. Chodziło przede wszystkim o plotki mówiące, iż jego ślub odbył się po prostu na zasadach kontaktu. Co na ten temat uważa Tomasz Kammel?
– Jedyne narzędzie, jakim dysponuję, jedyny sposób, by sobie z tym radzić, to nie komentować takich doniesień. Nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia, bo cóż mógłbym powiedzieć? Toczy się normalne życie, a praca jest obok. Z drugiej strony nie chcę wchodzić z nimi w dialog, a już na pewno nie na pięści. Każda próba ingerencji, komentowania tego byłaby przyspieszaniem efektu śnieżnej kuli, a ja chcę to uciąć. – mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem Tomasz Kammel.
Prezenter był również pytany o inne kwestie związane bezpośrednio z jego życiem. Robert Mazurek zarzucił prezenterowi „lans”.
- Pilne ostrzeżenia w całej Polsce. Gwałtowna zmiana pogody
– To w ogóle nie ma nic wspólnego z lansem. OK, to jest drogi hotel, ale tu możemy spokojnie porozmawiać, nikt nam nie przeszkadza, nie gapi się na nas. Jak pójdę do pańskiej ulubionej mordowni za rogiem, to obsiądą nas bywalcy i zaczną poklepywać. Nie pogadamy. A poza tym ja naprawdę nie lubię mordowni, tylko lubię tak jak tutaj! – podkreślił Tomasz Kammel.
