Tom Hanks i Robin Wright znów razem, 30 lat po premierze „Forresta Gumpa”. Zwiastun wzrusza do łez

wprost.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: „Here. Poza czasem” Źródło:Monolith Films


30 lat po premierze „Forresta Gumpa” aktorzy i twórcy filmu wracają z nowym projektem. Zadebiutował zwiastun „Here. Poza czasem”, a w nim cyfrowo odmłodzeni (i postarzeni!) Tom Hanks i Robin Wright.


Na planie najnowszej produkcji „Here. Poza czasem" (tyt. oryg. „Here") spotkali się reżyser Robert Zemeckis („Forrest Gump", „Cast Away – poza światem", „Powrót do przyszłości", „Lot", „Kontakt") i para popularnych aktorów – Tom Hanks i Robin Wright. Czego możemy się spodziewać po genialnym trio, które w latach 90. zrealizowało kultowego „Forresta Gumpa"? Miejmy nadzieję, iż kolejnego filmowego arcydzieła i nowej wizjonerskiej opowieści.


Współscenarzystą „Here. Poza czasem" jest Eric Roth, który wziął na swój warsztat jedną z powieści graficznych autorstwa Richarda McGuire'a z 2014 roku. Akcja filmu rozgrywa się w pewnym amerykańskim domu na przestrzeni jednego stulecia. Hanks i Wright grają małżonków Richarda i Margaret. W „Here. Poza czasem" podglądamy ich zarówno jako licealistów i jak i jako 80-latków. Twórcy obiecują, iż adaptacja jest pełną wzruszeń produkcją skierowaną do szerokiej publiczności.


Tak Robert Zemeckis cyfrowo odmłodził i postarzył Toma Hanksa i Robin Wright


Reżyser w tym filmie wykorzystał nowinki techniczne, stosowane w grach komputerowych, serialach i programach telewizyjnych. Podpisał umowę z Metaphysic, firmą, która zajmuje się wykorzystaniem sztucznej inteligencji w przemyśle rozrywkowym. „Here. Poza czasem" jest więc pierwszym projektem, w którym zostaną wykorzystane najnowsze narzędzia sztucznej inteligencji, które w czasie rzeczywistym tworzą maski odmładzające aktorów. Zabieg ten polega na tym, iż raz nagrany obraz nie wymaga dopracowywania efektami specjalnymi.


– Tworząc ten film wiedzieliśmy, iż mamy ogromną kolekcję zdjęć sprzed lat Toma Hanksa i Robin Wright w różnym wieku, którą następnie mogliśmy cyfrowo przetworzyć i nałożyć im coś w rodzaju „makijażu", by ich odmłodzić. Na tym efekcie nam zależało i ostatecznie wyszło to dobrze – wyjaśnił Robert Zemeckis. – Jestem przekonany, iż widzowie docenią nasze wysiłki. „Here. Poza czasem" nawiązuje do uniwersalnego tematu – wszak wszystko przemija. To historia jest pełna nadziei. Dopóki żyjesz, wciąż możesz realizować swoje marzenia – dodał w „Vanity Fair".


O czym opowie film „Here. Poza czasem”?


„Losy kilku pokoleń krzyżują się w jednym miejscu na ziemi, domu, który jest świadkiem wszystkiego co w ich życiu najpiękniejsze i najbardziej dramatyczne, najzabawniejsze i najbardziej poruszające. To tu dla jednych wszystko się zaczyna, a dla innych kończy. Tutaj rozkwita miłość, spełniają się marzenia, rodzą się przyjaźnie, pasje i przychodzą rozczarowania. Twórcom udaje się w niezwykłej filmowej formie uchwycić istotę ludzkiego losu. Jego blaski i cienie, które wszyscy znamy bez względu na to skąd pochodzimy i gdzie przyszło nam żyć” – brzmi opis filmu.


Światowa premiera „Here. Poza czasem" zaplanowana jest na 15 listopada.
Idź do oryginalnego materiału