Zdobył świat jako Gandalf, chociaż swoimi dokonaniami już wcześniej zapisał się w historii brytyjskiej kultury. Jako aktor i jako aktywista na rzecz praw osób LGBTQ+. - Powrót do Nowej Zelandii byłby czymś wspaniałym, ale nie zamierzam czekać, aż to się wydarzy - mówi Ian McKellen w ekskluzywnej rozmowie z tvn24.pl. Aktora można zobaczyć w ramach limitowanej liczby pokazów kinowych "Hamleta" w reżyserii Seana Mathiasa. - Pomysł na "Hamleta" wiązał się z tym, iż będący po osiemdziesiątce Ian zagra główną rolę - wyjawia Mathias.