"To: Witajcie w Derry" – tego momentu z finału nie było w scenariuszu. Fani serialu byli nim zachwyceni

serialowa.pl 1 godzina temu

Nie byłoby zwycięstwa nad Pennywise’em, gdyby w finale „To: Witajcie w Derry” z zaświatów nie powrócił ten bohater. A wiecie, iż najbardziej pamiętnego momentu z całej sceny nie było w scenariuszu?

Ależ płakaliśmy, gdy „To: Witajcie w Derry” uśmierciło Richa (Arian S. Cartaya). Tym cenniejszy okazał się jednak moment w finale, w którym heroiczny dzieciak powrócił z zaświatów i pokazał klaunowi (Bill Skarsgård) faka. Okazuje się, iż tego momentu w ostatniej batalii nie planowano.

To: Witajcie w Derry – powrót Richa w finale

Nie brakuje w finale „To: Witajcie w Derry” scen, które na pewno pozostaną z największymi fanami Stephena Kinga. Jedna z nich dozwala na krótki (acz kluczowy) powrót Richa – nastolatek pomaga przyjaciołom w ponownym zamknięciu klatki Pennywise’a. Pędząc na pomoc, Rich wystawia w kierunku kosmicznego klauna zasłużony środkowy palec. Okazuje się, iż na ten krótki moment reżyser Andy Muschietti wpadł dopiero na planie 8. odcinka.

— Widzimy czołgającego się potwora, a zakończenie jest pełne napięcia. Pozwoliła na to obecność Richa – Frajera, którego tam nie było. Środkowy palec był efektem improwizacji, a jako iż [Arian] to świetny dzieciak i wspaniały aktor, był na to gotowy – czytamy na TVLine.

„To: Witajcie w Derry” (Fot. HBO)

Co ciekawe, początkowo Rich nie miał pojawić się w finale – najwyraźniej również w scenie na pogrzebie. Muschietti wyjawił, iż dopisał sceny z młodym bohaterem w trakcie okresu zdjęciowego.

— W świecie, w którym mamy kogoś – Dicka Halloranna – kto widzi zmarłych i zarazem w świecie, w którym straciliśmy jednego z ukochanych bohaterów, czyli Richiego, pomyślałem o podarowaniu widzom nieco pocieszenia i sprowadzeniu go z powrotem.

Skoro mowa o finale 1. sezonu „To: Witajcie w Derry”, powinniście wiedzieć, iż nie wszyscy byli jego gorliwymi fanami. Jedna z gwiazd serialu nie kryje, iż końcówka jej wątku kompletnie jej się nie podobała – i ma solidne argumenty. Inne opinie wskazują natomiast, iż pomysły twórców serialu poprawiają niespecjalnie udaną scenę z filmu.

A jak powstawała scena, w której Pennywise przeprowadza „karawanę” przez zmrożone jezioro? Zdjęcia trwały ponad miesiąc. Sprawdźcie też, jaki jest plan na całość „To: Witajcie w Derry”.

To: Witajcie w Derry – serial dostępny na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału