To on zastąpi Edmunda w "Sanatorium". Adam jest fanem muzyki

pomponik.pl 2 dni temu
Zdjęcie: pomponik.pl


W "Sanatorium miłości" pojawi się nowy uczestnik. Adam zastąpi Edmunda, który spakował walizkę i opuścił Mikołajki. Wiemy kim jest nowy kuracjusz i jak trafił do programu. "Byłem akurat w sanatorium, prawdziwym, na NFZ. Wtedy zadzwonił telefon".


"Sanatorium miłości". Znamy nowego uczestnika show


W "Sanatorium miłości" nastąpią duże zmiany. Zamiast Edmunda pojawi się Adam z Olkusza. Mężczyzna przez lata prowadził firmę zajmującą się sprzedażą instrumentów muzycznych. Praca absorbowała go do tego stopnia, iż zapomniał o wypoczynku. Po 50. zaczął zmagać się z problemami i dopiero fachowa pomoc specjalistów przywróciła mu euforia życia. Dzisiaj firmę prowadzą jego zięć i syn.
Adam ma 70 lat, jest po rozwodzie, kocha muzykę i podróże.Reklama


"Sanatorium miłości". Kim jest Adam z Olkusza?


Adam nareszcie czuje się swobodnie. Jak twierdzi nie potrzebuje wiele do szczęścia.
"Lubię obejrzeć dobry program telewizyjny, przeczytać dobrą książkę. Lubię też pogrzebać w swoim miejscu na ziemi, czyli na działce, gdzie wszyscy mieszkamy i gdzie stoi nasza firma. Zawsze coś jest do porządkowania, pograbienia. A lato spędzam w przyczepie kempingowej. Od końca kwietnia do listopada, z małymi przerwami, jestem w trasie" - mówi Adam w wywiadzie dla TVP.


"Moja filozofia opiera się na stwierdzeniu, iż nieważne, co zrobił z tobą świat, ważne, co ty zrobiłeś z tym, co ten świat ci dał" - mówi Adam, który zachwyca się poezją Wisławy Szymborskiej.
Adam zgłosił się do "Sanatorium miłości", jednak nie dostał się do finałowej szóstki. Rodzina odetchnęła z ulgą, bo nie byli zachwyceni medialnym rozgłosem.
"W eliminacjach do programu nie zmieściłem się w tej pierwszej szóstce, choć podobno były o mnie targi, ale ostatecznie zostałem odrzucony. We wrześniu, gdy nagrywano już odcinki w Mikołajkach, byłem akurat w sanatorium, prawdziwym, na NFZ, w pięknej miejscowości Wysowa-Zdrój w Beskidzie Niskim. Wtedy zadzwonił telefon, czy jestem gotowy przyjechać na Mazury. Powiedziałem, iż tak. Zostało mi jeszcze z dziesięć dni sanatorium, ale byłem gotowy wyjechać. To się wówczas łączyło z opłatą - trzeba było zapłacić za niewykorzystany czas. Mój wyjazd odwlókł się jeszcze około tygodnia" - mówi nowy kuracjusz.


"Sanatorium miłości". Grupa nie przyjęła dobrze Adama


Kiedy trafił do "Sanatorium miłości" miał problemy z grupą. Wszyscy już dobrze się znali i nie specjalnie interesowało ich to, co Adam ma do powiedzenia.
"Przez pierwsze trzy dni to się uczyłem imion wszystkich uczestników. Reszta już dobrze się znała. Mieli swoje tematy. Nikt nie chciał ze mną rozmawiać o tym, co mnie interesuje, czyli o poezji i o szczęściu. Nie wstydzę się tego, co mam do powiedzenia" - zwierza się Adam w wywiadzie udzielonym TVP.
Odcinek z nowym uczestnikiem "Sanatorium" TVP wyemituje w poniedziałek o godz. 21:25 w TVP1. W niedzielę natomiast będzie można oglądać zerowy odcinek show "Rolnik szuka żony".
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Anna z "Sanatorium miłości" chciała odejść z show. Ujawniła kulisy
Skandaliczne zachowanie Manowskiej w "Sanatorium". Edmund pozwie produkcję?

Zapowiedzieli nowy odcinek "Sanatorium". Widzowie nie kryją emocji: "Szok"
To koniec relacji Edmunda i Anny z "Sanatorium". Ktoś inny ma u niej duże szanse
Idź do oryginalnego materiału