To o nią jest awantura przed kluczową debatą w TVP. Budzi kontrowersje wśród widzów

natemat.pl 14 godzin temu
Do zaplanowanej wspólnie przez Telewizję Polską, TVN i Polsat debaty prezydenckiej pozostało niespełna dwa tygodnie, a wydarzenie już teraz budzi emocje i wywołuje kontrowersje. Ich źródłem jest decyzja TVP, by w roli jednej z prowadzących wystąpiła Dorota Wysocka-Schnepf.


Jak informowaliśmy, 12 maja odbędzie się debata prezydencka, którą organizują trzy stacje: TVP, TVN i Polsat. Telewizja Polska zorganizowała spotkanie ze sztabami, by ustalić szczegóły. Kandydaci otrzymali już wstępne informacje na temat zasad i organizacji wydarzenia. Krzysztof Stanowski, który również brał udział w spotkaniu, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie dokumentu, w którym podano skład prowadzących.

Debatę mają prowadzić Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN24) i Piotr Witwicki (Polsat News). To właśnie nazwisko dziennikarki TVP wzbudziło największe emocje. Onet podał z kolei, iż na propozycję telewizji publicznej nie zgodził się jednak sztab Karola Nawrockiego.

– Wybuchła spora kontrowersja. Sztab Karola Nawrockiego podniósł sprzeciw, a wiele innych sztabów powielało te wątpliwości. Wywiązała się ożywiona dyskusja i był impas. TVP nie była w stanie nic zaproponować – powiedział Onetowi rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik.

Kim jest Dorota Wysocka-Schnepf?


Dorota Wysocka-Schnepf to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego dziennikarstwa politycznego, związana w swojej karierze z mediami publicznymi i prywatnymi.

Zaczynała w radiowej Trójce, gdzie dała się poznać jako reporterka sejmowa i prowadząca ceniony program publicystyczny "Salon polityczny Trójki". W latach 2001–2004 pracowała jako korespondentka Polskiego Radia w Ameryce Łacińskiej, relacjonując wydarzenia z tego regionu dla polskich słuchaczy.

W 2004 roku dołączyła do zespołu Telewizji Polskiej, gdzie gwałtownie zyskała status jednej z głównych twarzy serwisów informacyjnych. Przez kolejne lata prowadziła główne wydania "Wiadomości" oraz inne programy publicystyczne.

W latach 2013–2016 pełniła funkcję korespondentki TVP w Waszyngtonie, gdzie zajmowała się relacjonowaniem kluczowych wydarzeń ze Stanów Zjednoczonych – zarówno tych dotyczących polityki wewnętrznej USA, jak i relacji polsko-amerykańskich.

Wysocka-Schnepf została jednak zwolniona z TVP w 2016 roku, po wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim, w którym prezes PiS publicznie zarzucił jej brak bezstronności.

W maju 2016 roku Jarosław Kaczyński wyraził krytykę w jej kierunku w wywiadzie dla "Do Rzeczy". – Wywiady robione ze mną przez panią Dorotę Schnepf wyglądały jak zawstydzanie synka: dlaczego to robicie, a to jest źle, a tak jeszcze gorzej. Dwadzieścia pytań i wszystkie z tezą, iż jest bardzo źle – stwierdził prezes PiS.

Odejście z telewizji publicznej otworzyło nowy etap w jej karierze – dziennikarka dołączyła do redakcji "Gazety Wyborczej". W lutym 2024 roku Dorota Wysocka-Schnepf powróciła jednak do Telewizji Polskiej. Prywatnie jest żoną dyplomaty Ryszarda Schnepfa. Mają dwoje dzieci – córkę i syna.

Idź do oryginalnego materiału