Katarzyna Cichopek aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Nie da się ukryć, iż jej Instagram ostatnio zdominowały zdjęcia i nagrania z ukochanym Maciejem Kurzawskim. Jednak celebrytka regularnie dzieli się z internautami także swoimi modowymi wyborami, które niejednokrotnie stają się obiektem gorącej dyskusji wśród internautów. Tym razem zaprezentowała świąteczną odsłonę stylizacji. Jedna z nich wprawiła wszystkich w osłupienie.
REKLAMA
Zobacz wideo Ibisz wspomina wspólne chwile z Cichopek. Nie chodzi o telewizję
Katarzyna Cichopek bryluje na ulicy w szlafroku. Nie spodobało się to fanom aktorki. "To ma być fajne?"
W Boże Narodzenie Katarzyna Cichopek postanowiła pokazać internautom, jaką stylizację wybrała na tę okazję. Celebrytka wrzuciła do sieci nagranie, na którym na tle ruchliwej ulicy dumnie zapozowała w połyskującym, jasnym garniturze i dobranych do tego szpilkach, a także w długim beżowym płaszczu i okularach przeciwsłonecznych. To jednak nie koniec. Nim gwiazda "M jak miłość" pokazała stylizację, odsłoniła kulisy jej komponowani. Widzimy zatem kadr, w którym Cichopek na tle przejeżdżających akurat samochodów i przechodniów zaprezentowała się w białym szlafroku i futrzastych klapkach. Tym razem nie wszystkim komentującym przypadła do gustu propozycja modowa aktorki. "Nie wiem, która stylizacja gorsza", "To ma być fajne?", "Dokąd ten świat zmierza?" - pisali pod postem. Pozostali natomiast nie mogli powstrzymać się od zachwytów. "Super płaszcz", "Pięknie we wszystkim", "Świetna stylówka" - czytamy. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii. A wam, jak się podoba stylizacja Cichopek? Dajcie znać w sondzie poniżej.
PRZECZYTAJ TEŻ: Doda w świątecznej odsłonie. Stylista: Nie sposób oderwać wzroku [PLOTEK EXCLUSIVE]
Katarzyna Cichopek upomniana przez Macieja Kurzajewskiego. Nie wytrzymał: "Kaśka!"
Katarzyna Cichopek spędziła tegoroczne święta u boku Macieja Kurzajewskiego. Z tej okazji, para nagrała film, w którym oboje złożyli życzenia wszystkim internautom. Okazało się, iż kulisy nagrania nie wyglądały tak perfekcyjnie jak efekt końcowy. Celebrytka w pewnym momencie musiała być choćby upomniana przez partnera. - Kaśka! Nie no, ja wychodzę - wypalił dziennikarz. Cichopek zdradziła, iż problemem był... jej ciągły napad śmiechu, przez co musiało upłynąć dużo czasu, zanim udało im się nagrać idealne życzenia. CZYTAJ WIĘCEJ: Kurzajewski na granicy. Cichopek podniosła mu ciśnienie. "Kaśka!"