Po prawie czterech latach od ostatniej odsłony cyklu na ekrany ma powrócić seria "Noc oczyszczenia". Twórca cyklu James DeMonaco ujawnił, iż przygotował scenariusz szóstego filmu.
Autor podzielił się wiadomością w trakcie wywiadu z portalem Bloody Disgusting. Przyznał, iż wraz ze swoją żoną przygotował scenariusz filmu, który trafił już do producentów serii.
– Jestem z niego naprawdę zadowolony. Mam nadzieję, iż się spodoba. Myślę, iż jest fajny i przyjemny. Mamy nadzieję, iż zdjęcia rozpoczną się w przyszłym roku, a może pod koniec tego, jeżeli znajdziemy dobry termin. Ale teraz to już nie moja decyzja, więc zobaczymy, co się wydarzy – przyznał.
Twórca podzielił się też zapowiedzią, która nakreśla, jak może wyglądać nadchodzący film. – Może powrócić jedna z ulubionych postaci widzów. Nie mogę wymienić nazwiska; kilka osób mogłoby nią być. Ale powraca ktoś, kogo kocham i myślę, iż publiczność też kocha.
W 2021 DeMonaco twierdził, iż powstająca już wtedy szósta odsłona serii będzie powrotem na ekran granego przez Franka Grillo Leo Barnesa. Wówczas akcja miała rozgrywać się 10 lat po wydarzeniach z piątego filmu "Noc oczyszczenia: Żegnaj Ameryko". W 2059 pogrążone w wewnętrznych konfliktach Stany Zjednoczone są w przededniu drugiej Wojny secesyjnej.
– W tym filmie tworzymy kilka naprawdę wspaniałych bohaterek. Jest tu kilka naprawdę niesamowitych kobiet. Mieliśmy takie postaci w przeszłości, ale tutaj pojawiają się prawdziwe wojowniczki. Tego jeszcze nie było w "Nocy oczyszczenia" – zapowiadał DeMonaco.
Cykl filmów rozpoczął się w 2013 roku. Do tej pory powstało pięć filmów ("Noc oczyszczenia", "Anarchia", "Czas wyboru", "Pierwsza noc oczyszczenia" i "Żegnaj Ameryko"), a także serial, który został skasowany po dwóch sezonach.
Seria od początku zawierała bezpośredni komentarz na temat bieżących spraw społecznych w Stanach Zjednoczonych. Od razu okazała się dużym sukcesem. Kinowe odsłony zarobiły łącznie ponad pół miliarda dolarów.
James DeMonaco ujawnia: powróci "Noc oczyszczenia"
Autor podzielił się wiadomością w trakcie wywiadu z portalem Bloody Disgusting. Przyznał, iż wraz ze swoją żoną przygotował scenariusz filmu, który trafił już do producentów serii.
– Jestem z niego naprawdę zadowolony. Mam nadzieję, iż się spodoba. Myślę, iż jest fajny i przyjemny. Mamy nadzieję, iż zdjęcia rozpoczną się w przyszłym roku, a może pod koniec tego, jeżeli znajdziemy dobry termin. Ale teraz to już nie moja decyzja, więc zobaczymy, co się wydarzy – przyznał.
Twórca podzielił się też zapowiedzią, która nakreśla, jak może wyglądać nadchodzący film. – Może powrócić jedna z ulubionych postaci widzów. Nie mogę wymienić nazwiska; kilka osób mogłoby nią być. Ale powraca ktoś, kogo kocham i myślę, iż publiczność też kocha.
W 2021 DeMonaco twierdził, iż powstająca już wtedy szósta odsłona serii będzie powrotem na ekran granego przez Franka Grillo Leo Barnesa. Wówczas akcja miała rozgrywać się 10 lat po wydarzeniach z piątego filmu "Noc oczyszczenia: Żegnaj Ameryko". W 2059 pogrążone w wewnętrznych konfliktach Stany Zjednoczone są w przededniu drugiej Wojny secesyjnej.
– W tym filmie tworzymy kilka naprawdę wspaniałych bohaterek. Jest tu kilka naprawdę niesamowitych kobiet. Mieliśmy takie postaci w przeszłości, ale tutaj pojawiają się prawdziwe wojowniczki. Tego jeszcze nie było w "Nocy oczyszczenia" – zapowiadał DeMonaco.
O serii "Noc oczyszczenia"
Cykl filmów rozpoczął się w 2013 roku. Do tej pory powstało pięć filmów ("Noc oczyszczenia", "Anarchia", "Czas wyboru", "Pierwsza noc oczyszczenia" i "Żegnaj Ameryko"), a także serial, który został skasowany po dwóch sezonach.
Seria od początku zawierała bezpośredni komentarz na temat bieżących spraw społecznych w Stanach Zjednoczonych. Od razu okazała się dużym sukcesem. Kinowe odsłony zarobiły łącznie ponad pół miliarda dolarów.
Zwiastun filmu "Noc oczyszczenia: Żegnaj Ameryko"
