Serial "Szogun" od miesięcy zachwyca cały świat. Wskazują na to nie tylko pozytywne opinie krytyków i widzów, ale również liczne nagrody, które trafiły do twórców. Produkcja bazująca na powieści Jamesa Clavella o tym samym tytule zdobyła między innymi cztery Złote Globy, Satelitę i aż osiemnaście nagród Emmy.
"Szogun": serial nagrodzony na gali BAFTA TV
W minioną niedzielę "Shogun" zdobył nagrodę dla najlepszego międzynarodowego serialu podczas uroczystej gali BAFTA TV Awards. Showrunner Justin Marks odbierając prestiżowe wyróżnienie na scenie w Royal Festival Hall w Londynie, odniósł się do globalnego charakteru stworzonej produkcji.Reklama
"Masz grupę Amerykanów, którzy spotkali się z grupą Europejczyków i grupą Japończyków i zrobili show w Kanadzie, a teraz stoimy tutaj na scenie w Anglii" - powiedział.
"To, iż jesteśmy na scenie, jest prawdziwym świadectwem ducha wielkiej międzynarodowej współpracy, za którą opowiadała się nasza załoga składająca się z 3000 osób. To duch, który niestety w tej chwili znika ze świata. Dziękuję, BAFTA za uhonorowanie idei, iż dobra telewizja to naprawdę naród bez granic" - podsumował.
"Szogun": o czym opowiada serial?
"Szogun" przenosi widzów do Japonii z lat 1600, stojącej u progu wojny domowej. Głównym bohaterem jest Lord Yoshii Toranaga (Hiroyuki Sanada), który musi walczyć o życie, podczas gdy jego wrogowie zaczynają się jednoczyć przeciwko niemu.
Ta zapierająca dech w piesiach produkcja zachwyciła widzów dbałością zarówno o detale wizualne (scenografia, kostiumy), jak i historyczne (przy produkcji pracowało wielu wybitnych specjalistów od dziejów Kraju Kwitnącej Wiśni, by jak najlepiej zobrazować feudalną Japonię).
Pierwszy sezon serialu jest dostępny na platformie Disney+.
Zobacz też: Jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów. Oto najlepsze role serialowe Filipa Gurłacza