Plejada polskich gwiazd rozpoczęła za granicą świąteczne imprezowanie. "Wielkie Kolędowanie" ma na calu odwiedzenie różnych amerykańskich miast i odśpiewanie popularnych utworów bożonarodzeniowych. Wśród koncertujących celebrytów znalazła się między innymi Edyta Górniak. Choć zachwyca głosem, nie popisała się zachowaniem.
REKLAMA
Zobacz wideo Krupa o pojednaniu Górniak i Dody. "Po co mieć wrogów?"
Tradycje bożonarodzeniowe w Stanach Zjednoczonych. Edyta Górniak i inne gwiazdy kolędują
"Wielkie Kolędowanie" w Stanach Zjednoczonych to impreza, podczas której znane utwory śpiewają między innymi takie gwiazdy, jak: Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Alicja Węgorzewska, Natasza Urbańska, Kamil Bednarek, Marcin Miller oraz Mariusz Winnicki. Ostatniemu wokaliście podczas występu w Chicago oberwało się od legendy. Impreza odbyła się w chicagowskiej bazylice świętego Jacka, a fragmenty zostały nagrane i opublikowane na TikToku. Na materiale wideo możemy zauważyć dziwne zachowanie Edyty Górniak. Przed odśpiewaniem "Bóg się rodzi" znacząco odepchnęła kolegę do tyłu, by stać w blasku fleszy. Tak przynajmniej jej zachowanie odbierają internauci.
Edytka jak zwykle pokazała, kto tu rządzi
- czytamy pod filmem. Mariusz Winnicki, znany z zespołu Classic, lekko się wycofał i uśmiechnął wymownie, podczas gdy inni artyści z dezaprobatą zlustrowali Edytę Górniak. Po chwili jednak Winnicki podstawił jej mikrofon, by mogła wykonać swoją kwestię. Zrobiła to z ogromną chęcią i werwą. Nic dziwnego, w końcu mówi się, iż ma dostać na "Wielkie Kolędowanie" ogromne pieniądze.
Edyta Górniak ma zarobić za trasę ogromne pieniądze. Artystka skomentowała doniesienia
Poza niespodziewanym i niekoniecznie kulturalnym zachowaniem Edyty Górniak, wiele mówi się także o tym, jak wiele pieniędzy może zarobić podczas trasy kolędowej. Niektórzy mówią choćby o 100 tysiącach złotych. Wokalistka postanowiła jednak nieco zdementować te spekulacje w jednym z najnowszych wywiadów.
jeżeli chodzi o wynagrodzenia, po wielokroć powtarzam zawsze to samo. Wszystkie umowy, które podpisuję, zawsze mają klauzulę poufności, które obowiązują obie strony. Oznacza to, iż wszelkie spekulacje co do wynagrodzeń, są zawsze jedynie potencjalną ceną rynkową
– skomentowała podczas rozmowy z Plejadą. Nie zmienia to jednak faktu, iż za "Wielkie Kolędowanie" z pewnością zarobi sporą sumę. Bez wątpienia również impreza jest opłacalna dla innych, sławnych artystów. Poza pieniędzmi jednak ważna jest satysfakcja i euforia z wykonywania tradycyjnych kolęd.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.