To miał być wymarzony ślub w Toskanii. Wszystko się posypało [RECENZJA]

kultura.onet.pl 4 godzin temu
Monika i Lukas marzyli o kameralnej ceremonii w Toskanii – miało być romantycznie, bez niepotrzebnych zawirowań i nieproszonych gości. Jednak ich plany gwałtownie się skomplikowały. Zniknięcie organizatora ślubu wraz z pieniędzmi to dopiero początek problemów. Na miejscu niespodziewanie pojawiły się matka i siostra Moniki, a wraz z nimi – przeszłość i niewyjaśnione napięcia.
Idź do oryginalnego materiału