To klasyka wśród komedii romantycznych. Oto gdzie obejrzysz ten kultowy czarno-biały film

Czarno-białe filmy wcale nie odeszły w zapomnienie. Widzowie, w tym kinomani, wciąż chętnie sięgają po tytuły z filmografii zjawiskowej Audrey Hepburn. Jedną z najbardziej znanych komedii z brytyjską gwiazdą Hollywood są "Rzymskie wakacje". Dzieło w reżyserii Williama Wylera idealnie nada się na lato. To tu ją obejrzycie.


"Rzymskie wakacje" Williama Wylera ("Ben-Hur") z 1953 roku zabierają widzów do czarno-białego Rzymu. Księżniczka Anna wymyka się lokajom oraz guwernantkom, by na własnych zasadach zwiedzić piękną stolicę Włoch. Po drodze poznaje amerykańskiego reportera Joego, który ukrywa przed nią swój prawdziwy zawód. W końcu możliwość poznania tak ważnej arystokratki z bliska to dla dziennikarza niepowtarzalna okazja.

W roli angielskiej księżniczki obsadzono Audrey Hepburn, gwiazdę takich filmów jak "Śniadanie u Tiffany'ego", "Sabrina" i "Zabawna buzia", zaś postać reportera twórcy komedii powierzyli hollywoodzkiemu amantowi Gregory'emu Peckowi ("Zabić drozda" i "Omen").

Gdzie obejrzeć "Rzymskie wakacje" z Audrey Hepburn? Komedia romantyczna jest w streamingu

"Rzymskie wakacje", którym Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej przyznała aż trzy Oscary (za najlepszą rolę pierwszoplanową dla Hepburn, najlepsze kostiumy dla Edith Head i najlepsze materiały do scenariusza dla Daltona Trumbo), znajdziecie w bogatej ofercie serwisu streamingowego Netflix. Nie tylko gigant streamingu daje możliwość obejrzenia tej klasyki. Tytuł trafił również na platformy VOD Apple TV, Rakuten TV, Prime Video i Player.

W obsadzie komedii romantycznej – oprócz Hepburn i Pecka – znaleźli się też m.in. Eddie Albert ("Ucieczka na Górę Czarownic"), Harcourt Williams ("Magiczna skrzynka"), Paolo Carlini ("Zaczęło się w Neapolu") i Laura Solari ("Bandyci w Mediolanie").

Brytyjski krytyk filmowy Peter Bradshaw napisał na łamach dziennika "The Guardian", iż "Rzymskie wakacje" są "nowoczesną baśnią, w której dwie główne postaci mają w sobie zarówno urok, jak i niewinność". Na portalu Rotten Tomatoes film Wylera może pochwalić się aż 96 proc. pozytywnych recenzji (z 67 artykułów).