To już pora na ostateczny koniec. "Obsada jest gotowa"

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Grupa nastolatków z Outer Banks od lat zdobywa serca widzów dzięki swoim przygodom i poszukiwaniu skarbów. Zbliżający się piąty sezon zapowiedziano jako ostatni, a Chase Stokes podkreśla, iż zakończenie ma być spójne i przemyślane.


"Outer Banks" to opowieść o dojrzewaniu. Bohaterowie serialu to grupa nastoletnich przyjaciół z położonego w Północnej Karolinie miasteczka Outer Banks. To wakacyjny kurort, w którym, jak sami opisują, są dwa rodzaje mieszkańców. Płotki - bo tak sami się określają, spędzają wolny czas na poszukiwaniu skarbów, przez co gwałtownie pakują się w naprawdę niebezpieczną przygodę.
W 2024 roku oglądaliśmy 4. sezon serialu, który zakończył się mocnymi twistami fabularnymi. Teraz, Chase Stokes stwierdził, iż wraz z przyjaciółmi z planu czeka na adekwatne zakończenie serialu. Zapowiedziano, iż w 2026 roku zobaczymy piąty, finałowy sezon. Reklama



"Outer Banks": czeka nas fenomenalny finał


Aktor wcielający się w postać Johna B zdradził w rozmowie z "People", iż na wiernych fanów będzie czekał fantastyczny koniec.


"Chcemy, żeby historia zakończyła się w dobrym tonie, a nie żeby cztery sezony zamieniły się w dziewiąty sezon i zaczęliśmy ścigać kosmitów czy coś w tym stylu. Chcemy skończyć, zanim stracimy wątek" - opowiedział aktor. "To piękne wiedzieć, iż chociaż wszystkie sezony mają swoje wzloty i upadki, serial kończy się dokładnie tak, jak mi powiedziano na początku" - podsumował Stokes.
Niewykluczone jednak, iż świat "Outer Banks" zostanie rozszerzony o spin-offy. Sam Chase Stokes czeka z niecierpliwością na swój reżyserski debiut.
Idź do oryginalnego materiału