To dla niej Marian Opania stracił głowę. „Była po prostu wystrzałowa”

radiopogoda.pl 6 dni temu

W młodości Marian Opania uczęszczał na zajęcia kółka teatralnego. Podczas nich poznał 17-letnią Annę, ówczesną miss Puław, która od razu wpadła mu w oko. Nim oboje się do siebie zbliżyli, minęło trochę czasu. To płomienne uczucie, które połączyło ich w latach 60., trwa do dziś. Mało brakowało, a w relacji doszłoby do rozłamu. I to tuż przed ślubem…

Rozwiąż quiz o telewizji PRL. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…

Pytanie 1 z 20
Pierwszym prowadzącym „Koła fortuny” był:
Wojciech Pijanowski
Jerzy Bończak
Stanisław Mikulski
Następne pytanie

W 1967 roku Marian Opania dostał rolę w filmie „Skok”. U jego boku miała zagrać 20-letnia wówczas Małgorzata Braunek, która była studentką warszawskiej szkoły teatralnej. Dla młodej dziewczyny była to wielka szansa, by zaistnieć w branży aktorskiej, mimo iż rola wymagała kilku roznegliżowanych scen.

Marian Opania stracił dla niej głowę

Gdy Małgorzata Braunek pojawiła się na planie zdjęciowym, gwałtownie okazało się, iż rozkochała w sobie całą ekipę filmową. Pozostający ówcześnie w związku Marian Opania również miał być zauroczony młodą aktorką, a reżyser filmu Kazimierz Kutz w swojej autobiografii stwierdził, iż ta „była po prostu wystrzałowa”.

Zobacz także: Zagrała „uczycielkę” w „Konopielce”. Nie godziła się z szufladkowaniem

Okazało się, iż Małgorzata Braunek była pod wielkim wrażeniem starszego o cztery lata kolegi z planu. Filmowy duet zaczęła łączyć wzajemna fascynacja, która wychodziła poza plan zdjęciowy. Uwielbiali spędzać razem czasem czas i świetnie odgrywali powierzoną im w „Skoku” rolę kochanków.

Przyjeżdżamy na plan, pogoda piękna, kwiaty kwitną, ptaki śpiewają. Marian wychodzi z samochodu, patrzy na Małgosię i do mnie cedzi przez zęby: zakochałem się — zdradził ponad pół wieku później reżyser filmu w książce „Będzie skandal. Autoportret”.

Wzajemna fascynacja filmowego duetu kwitła w najlepsze do czasu, aż pewnego razu na planie „Skoku” zjawiła się dziewczyna aktora i zażądała wyjaśnień. Marian Opania miał wtedy zaproponować ukochanej jak najszybszy ślub, który miał świadczyć, o tym, iż ta jest dla niego najważniejsza na świecie.

Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na RadioPogoda.pl!

Idź do oryginalnego materiału