To będzie najgłośniejszy film tej jesieni. Jego gwiazdy zdradzają sekrety

film.interia.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: materiały prasowe


"Zamach na papieża" będzie pewnie jednym z najgłośniejszych polskich filmów 2025 roku. Co zdradziły jego gwiazdy w rozmowie z "halo tu polsat"?


"Zamach na papieża": o czym opowiada film?


Rok 1981. Kreml wydaje rozkaz: zlikwidować Jana Pawła II. Konstanty "Bruno" Brusicki (Bogusław Linda) - były snajper i legenda wywiadu - zostaje zmuszony do udziału w tajnej operacji zamachu. Jego zadaniem jest zatuszowanie śladów oraz eliminacja zamachowca - Alego Agcy.
Wciągnięty w szpiegowską intrygę i bezwzględną walkę o wpływy, Bruno trafia w sam środek kulis zamachu, które do dziś budzą wiele pytań. W obliczu narastającego konfliktu wewnętrznego musi podjąć decyzje, które nie tylko zadecydują o jego losie, ale mogą też zmienić bieg historii. Jaką rolę odegra Bruno - i czy jego wybory wpłyną na przebieg tego przełomowego wydarzenia?Reklama


"Zamach na papieża": gwiazdy o filmie


Z gwiazdami produkcji rozmawiał Maks Behr z "halo tu polsat". Co zdradzili dziennikarzowi m.in. Ireneusz Czop, Karolina Gruszka, Paulina Gałązka?
"Jak się widzi takich mężczyzn, jak Bogusław Linda czy Władysław Pasikowski, to nie ma się wątpliwości, iż oni ryzykują" - mówił Ireneusz Czop. "Dając nam taką propozycję męskości, jaka jest w filmie, na pewno skłania do takiej refleksji, jakim ja jestem dzisiaj facetem i na co jestem gotów się odważyć" - dodał.
"Dylematy moralne w dzisiejszych czasach - jest ich dużo i pewnie wszyscy zastanawiamy się, jak byśmy w różnych sytuacjach postąpili" - mówiła z kolei Karolina Gruszka.
Zobacz też: Święty, bohater, mem. Jan Paweł II na ekranie
Idź do oryginalnego materiału