„To bardzo boli, ale nie było wyjścia”. Maciej Zakościelny otworzył się ws. rozstania

party.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Kurnikowski/AKPA


Maciej Zakościelny w podcaście „WojewódzkiKędzierski” otworzył się na temat życia po rozstaniu z Pauliną Wyką, matką jego dzieci. Aktor mówi o trudach rodzicielstwa w rozbitej rodzinie, szacunku dla byłej partnerki i wpływie rozwodu na dzieci. Jego historia pokazuje, jak istotny jest szacunek między rodzicami i dbanie o dobro dzieci, mimo osobistych trudności.

Maciej Zakościelny o życiu po rozstaniu

Maciej Zakościelny, znany polski aktor, opowiedział o swojej osobistej sytuacji w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim w podcaście „WojewódzkiKędzierski”. W szczerym wywiadzie zdradził, iż rozstanie z Pauliną Wyką, z którą ma dwóch synów, było bolesnym doświadczeniem. Podkreślił jednak, iż była to konieczna decyzja, podjęta w trosce o dobro całej rodziny:

To bardzo boli. Ale nie było wyjścia
- wyznał Zakościelny.
fot. Adam Jankowski/REPORTER

Aktor przyznał, iż życie w rozbitej rodzinie jest trudne, a emocjonalne skutki takiej sytuacji dotykają nie tylko dorosłych, ale przede wszystkim dzieci. Zakościelny zauważył, iż rozwody stały się powszechnym zjawiskiem wśród rodziców dzieci w wieku szkolnym, co określił jako „plagę”. Mimo tego stara się zapewnić swoim synom stabilność i poczucie miłości. W rozmowie podkreślił, jak ważne jest, aby dzieci czuły wsparcie i akceptację obojga rodziców, mimo rozstania:

Spotykam się z tym, iż strasznie dużo rodziców kolegów moich synów jest rozwiedzionych. To jest w ogóle jakaś plaga. W klasach to jest 70 proc., więc oni moim zdaniem przyjmują to jako coś normalnego już teraz
- zauważył aktor.

Maciej Zakościelny zwrócił uwagę, iż dzieci w takich sytuacjach mogą zmagać się z emocjonalnymi trudnościami, które ujawniają się na różnych etapach ich rozwoju. Podkreślił, iż odpowiedzialność za minimalizowanie tych trudności spoczywa na rodzicach:

Myślę, iż przy kolejnym etapie rozwojowym dzieci, kolejnych problemach zawsze będzie się to odbijało. Ta decyzja będzie się odbijała na ich zachowaniu i zawsze będę do tego wracał. Ale nie było wyjścia, naprawdę
- dodał aktor.
VIPHOTO/East News

Tego rodzaju postawa, zdaniem Zakościelnego, pozwala dzieciom lepiej poradzić sobie z rozstaniem rodziców. Podkreślił, iż zarówno on, jak i jego była partnerka, chcą skupić się na wychowaniu synów w atmosferze wolnej od medialnego zamieszania:

Mam taki stosunek do komentowania w ogóle mojego życia prywatnego, iż tego nie robię. Uważam, iż takie sytuacje powinny zostać przetrawione w samotności, w ukryciu, gdzieś w swoim domu, bo to jest sytuacja między nami, a nie między nami i milionami ludzi. Tak myślę, ale o ile sytuacja by sprawiła, iż musiałbym to zrobić i coś powiedzieć, bo bym nie miał wyjścia, to pewnie bym to zrobił. Natomiast o tyle się cieszę, iż po prostu nie musieliśmy na łamach gazet czy portali tego robić
- zaznaczył Maciej Zakościelny.

Obecnie Zakościelny wspólnie z Pauliną Wyką dzieli się opieką nad synami. Oboje starają się zapewnić dzieciom poczucie bezpieczeństwa i miłości, które pomogą im przetrwać trudny okres po rozstaniu rodziców.

Spodziewaliście się takiego wyznania?

Zobacz także: Antoni Królikowski pokazał zdjęcie z protestu i się zaczęło. „Alimenty zapłacone?” Odpowiedział

Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/p/C7rmGRytIxm/
Idź do oryginalnego materiału