Tłumy żegnały Ewę Dałkowską. Poruszające słowa, łzy i odznaczenie od prezydenta

Zdjęcie: Fot. Pawel Wodzynski/East News, Krystian Maj / Forum

Odeszła w ciszy, ale z serc wielu zabrzmiał głęboki dźwięk żalu. W piątkowe południe, 13 czerwca 2025 roku, społeczność teatralna i filmowa, bliscy, przyjaciele oraz wielbiciele zebrali się w Zalesiu Górnym, by pożegnać Ewę Dałkowską – aktorkę niezwykłą, kobietę o wielkiej duszy, patriotkę oddaną Polsce. Wzruszenie malowało się na twarzach, łzy mieszały się ze wspomnieniami, a ciepłe słowa płynęły jak echo jej wieloletniego dorobku. To było pożegnanie pełne godności, miłości i wdzięczności – za życie, które było sceną pełną odwagi, pasji i światła.

Uroczystości pogrzebowe w Zalesiu Górnym

Msza święta pogrzebowa Ewy Dałkowskiej odbyła się w piątek, 13 czerwca 2025 roku o godzinie 12:00 w kościele pw. Św. Huberta w Zalesiu Górnym. Po nabożeństwie kondukt żałobny odprowadził ciało aktorki na pobliski cmentarz parafialny, gdzie spoczęła na wieczny odpoczynek.

Kościół i okolice wypełniły się żałobnikami – nie zabrakło ani najbliższych, ani licznych przedstawicieli świata kultury i mediów. Obecni byli również mieszkańcy, którzy chcieli osobiście pożegnać znaną aktorkę.

Znane osobistości na pogrzebie

W uroczystości uczestniczyli liczni przedstawiciele polskiego środowiska artystycznego. Na miejscu pojawili się m.in. Maja Komorowska, Andrzej Chyra, Maciej Stuhr, Ewa Błaszczyk, Jan Jankowski, Marcin Wolski.

Wśród obecnych był także były minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Cała ceremonia miała bardzo osobisty i pełen godności charakter, a żałobnicy żegnali aktorkę z szacunkiem i wzruszeniem.

• ZOBACZ TEŻ: Był miłością jej życia, na ślub z drugim mężem czekała 40 lat. Historia Ewy Dałkowskiej i Tomasza Miernowskiego

List prezydenta Andrzeja Dudy

Podczas uroczystości odczytano list od prezydenta Andrzeja Dudy. Głowa państwa wyraziła w nim żal z powodu śmierci aktorki, podkreślając jej zasługi dla kultury polskiej oraz zaangażowanie w działalność patriotyczną.

"Z głębokim smutkiem żegnamy Ewę Dałkowską — znakomitą aktorkę, oddaną Polsce patriotkę, wspaniałego człowieka. Trudno pogodzić się z Jej odejściem. Jeszcze dwa miesiące temu pracowała nad nową rolą, dzielnie walcząc z ciężką chorobą. W imieniu Rzeczypospolitej, w imieniu rodaków wdzięcznych za dary Jej talentu, oddaję cześć zasługom wybitnej artystki" — napisał w liście do żałobników.

Z okazji pogrzebu artystki prezydent Andrzej Duda pośmiertnie odznaczył Ewę Dałkowską Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie to odebrali z jego rąk mąż oraz syn zmarłej.

Prośba rodziny zmarłej

Rodzina Ewy Dałkowskiej zwróciła się do uczestników uroczystości z osobistą prośbą – zamiast tradycyjnych kwiatów, zachęcano do wsparcia Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa w Warszawie.

Organizacja ta niesie pomoc osobom nieuleczalnie chorym oraz ich rodzinom, oferując wsparcie medyczne i psychologiczne. Gest ten spotkał się z pozytywnym odzewem, wpisując się w pełne klasy i refleksji pożegnanie.

Wspomnienie o Ewie Dałkowskiej

Ewa Dałkowska była jedną z najwybitniejszych postaci polskiej sceny teatralnej i filmowej. Jej dorobek artystyczny oraz odwaga w działaniach społecznych i politycznych zapisały się trwale w historii kultury narodowej.

Jej śmierć to ogromna strata – zarówno dla bliskich, jak i dla wielopokoleniowej widowni, która ceniła ją za autentyczność i siłę przekazu. W dniu pogrzebu wspominano jej talent, klasę, wrażliwość i zaangażowanie – cechy, które uczyniły ją wyjątkową postacią życia publicznego.

• SPRAWDŹ TEŻ: Przyjaźnili się przez lata, ostatnia rozmowa z Ewą Dałkowską złamała mu serce: "Płakałem, prowadząc samochód"