Aleksander „Olass” Mendyk nagrał z Acid Drinkers tylko jedną płytę. Ale mógł zostać w zespole na dłużej.
Aleksander „Olass” Mendyk dołączył do zespołu Acid Drinkers w 2004 roku. Równolegle występował w grupie Flapjack, a wcześniej grał w zespołach None i Sweet Noise. W 2008 roku nagrał z zespołem album „Verses Of Steel”. Zmarł kilka miesięcy później w wieku 29 lat.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Titus tak wspomina Olassa:
Olo idealnie się w nas wpasował. Był świetnym kompanem. Gdyby nie to, iż przyszło po niego to kto wie, czy do dzisiaj by z nami nie grał. Życie jest nieobliczalne. Możesz mocno napierać, żeby wszystko szło twoim torem, a i tak na tory może się zwalić drzewo.
Co do samej płyty „Verses Of Steel” powiedział:
Byłem trochę nieobecny w tych czasach. Brałem udział w próbach, ale byłem ciut z boku. Może to lepiej, iż przy tym nie grzebałem tylko poddałem się temu, co Ślimak z Olem narzucili i podążałem za nimi zamiast marudzić i próbować wetknąć swoje trzy grosze. To tej płycie wyszło na plus.
Dziś Acid Drinkers znowu gra z Litzą. Acid Drinkers będą jedną z gwiazd Rockowizny, a to oznacza, iż pojawią się w następujących miastach:
- Poznań (21-23 sierpnia)
- Kraków (29-30 sierpnia)
Potem ruszą w trasę Return Of The Varran, w ramach której zagrają w następujących miejscach:
- 4.10 – COS Torwar, Warszawa
- 8.11 – Hala Stulecia, Wrocław
- 20.12 – Spodek, Katowice
- 13.03.26 – Pawilon 3A, Poznań
Bilety są w sprzedaży.
Cały wywiad z Titusem trafi do wrześniowego „Teraz Rocka”.
