
Poznałem jakoś jak temat założyli, ale na początku słuchałem tylko Caustic Music... i niby spoko był ten gotycki thrash metal, znany też w pewnych kręgach jako depresyjny thrash, trochę posłuchałem i tyle. A do starszych przysiadłem parę lat później i właśnie Only Weapon of Choice zwróciła moją uwagę najbardziej.
A dlaczegóż to? Bo w stylistyce wściekłego thrash/blacku trochę po australijskiemu słychać tutaj dość mocno to, co jest główną cechą następczyni. Czyli tę gotycką rezygnację i gorzki triumf, ale wplecioną w skoncentrowany, skondensowany napierdol. Kawałki krótkie, intensywne, ale tę martwą zieleń z okładki Caustic Music... słychać co rusz tu i tam. No i pisałem o byciu australian (and anti-christ), ale może warto to uściślić, bo to jest z jednej strony po ichniemu epickie, ale z drugiej nie tyle epickie co właśnie smutne i zrezygnowane. Niemniej ślady bardziej znanych kolegów są wyczuwalne.
jedna z najlepszych płyt w tej stylistyce w historii
Jak najbardziej. Ja spokojnie wymienię razem z A Call To Arms, Phoenix Rising czy Homage to Martyrs. Z jednej strony całkiem oryginalna a z drugiej tam, gdzie oryginalna nie jest, to rewelacyjnie napisana.Statystyki: autor: DiabelskiDom — 21 min. temu













