Status hitu platformy Max ma swoje plusy i minusy – i na własnej skórze przekonają się o tym gwiazdy „The Pitt”. Co takiego dzieje się za kulisami 2. sezonu? Aktorka tłumaczy.
Widzowie chcą więcej „The Pitt” – i to jak najszybciej. Dobra wiadomość jest taka, iż 2. sezon będzie – wiemy to już od dawna. Zła? Że ekipa serialu będzie miała znacznie mniej czasu w przygotowanie się wejścia na plan. Poznajcie szczegóły.
The Pitt sezon 2 – jak idą prace nad nowymi odcinkami?
O wyzwaniu, jakim będzie realizacja 2. sezonu „The Pitt” w tempie, które pozwoli na premierę zgodnie z harmonogramem Maksa, czyli w styczniu 2026, opowiedziała właśnie Taylor Dearden, która zagrała Mel.
Przypomnijmy, iż przygotowując aktorów do wejścia na fikcyjny SOR, twórcy zorganizowali dla nich specjalny kurs, który miał przeszkolić gwiazdy „The Pitt” w lekarskiej terminologii i praktykach w placówkach służby zdrowia. Całość potrwała wtedy dwa tygodnie. Teraz czasu będzie znacznie mniej – zdradziła Dearden. W wywiadzie dla „Vanity Fair” aktorka przyznała, iż z uwagi na prędki powrót na plan „The Pitt” czas szkolenia został skrócony o połowę.
— W przypadku 1. sezonu mieliśmy dwa tygodnie. Omawialiśmy wszystkie procedury, które mają miejsce, gdy pojawia się ktoś z urazem. [Mówiono nam:] dzieją się takie i takie rzeczy, losowo przypiszemy was do scen, które będą miały miejsce, np. ty zrobisz USG. Wiedzieliśmy więc, co to znaczy USG, gdzie iść, jak co trzymać itd. – żeby nie musiano nam później tego tłumaczyć za każdym razem. Omówili połowę przypadków, które miały pojawić się [w 1. sezonie].
Miałam nadzieję, iż w połowie sezonu zrobią drugi taki kurs, by omówić ostatnie przypadki, bo musieliśmy uczyć się tego ponownie. Słyszałam, iż w przypadku 2. sezonu kurs potrwa tylko tydzień. Wszyscy pytaliśmy: czy moglibyśmy dostać dwa tygodnie? Prosimy.

Przypomnijmy, iż sukces „The Pitt” sprawił, iż Max nieprędko zluzuje fikcyjnych lekarzy z obowiązkowego powrotu na ekrany. Z dużym zapałem do powrotu w kolejnych odcinkach odnoszą się też Noah Wyle (ekranowy dr Robby, a zarazem producent wykonawczy i scenarzysta) i R. Scott Gemmill (twórca i showrunner). Aktor, którego znacie też z roli kultowego dr. Cartera na przestrzeni 11 sezonów „Ostrego dyżuru”, stwierdził wręcz, iż w „The Pitt” będzie grał „tak długo, jak będziemy go chcieli”.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, koniecznie sprawdźcie, czemu tej postaci nie było w finale „The Pitt”, a także czy możemy spodziewać się spin-offu „The Pitt” o nocnej zmianie. W oczekiwaniu na kolejne odcinki dowiedzcie się, kiedy będzie działa się akcja 2. sezonu „The Pitt”, a także którzy bohaterowie wrócą.
A słyszeliście już, iż Serialowa miała okazję odwiedzić plan serialu? Te zakulisowe szczegóły z „The Pitt” zrobiły na nas wielkie wrażenie.