The Office PL 4. sezon – jak dobrze wrócić! Recenzja przedpremierowa serialu CANAL+

Zdjęcie: The Office PL

The Office wraca z 4. sezonem! Nie będę ukrywał – to jeden z bardziej wyczekiwanych przeze mnie, serialowych powrotów tego roku. Zapraszam na garść przedpremierowych wrażeń po seansie pierwszych siedmiu odcinków.

Trochę się powtórzę. Rok temu pisałem, iż byłem zaskoczony, iż polski The Office tak bardzo mi siadł. Projekt, który opinia publiczna oceniła krytycznie jeszcze przed premierą, okazał się jedną z największych niespodzianek. Również dla mnie. Przyznaje, iż pierwsze odcinki były ciężką przeprawą, ale w końcu wszedłem w ten satyryczny cringe. Im dalej – tym lepiej!

Trzeci sezon postawił wysoko poprzeczkę, bo zaaplikował nam taką pigułkę jakości, iż biłem brawo twórcom. Świetny rozwój bohaterów, łączenie komedii z wątkami obyczajowymi, a choćby edukacyjnymi. Epizod, w którym poruszono temat depresji oraz ukazano prawdziwą plansza z telefonami zaufania to jeden z moich ulubionych momentów The Office. Jak uświadamiać, to najlepiej, gdy ważne sprawy są ubrane w radosne szaty. Wtedy przekaz dociera do większego grona odbiorców. A jak wypada serial w kolejnej odsłonie?

The Office PL – sezon 4, odcinki 1-7. Recenzja serialu CANAL+

The Office PL w finale 3. sezonie był dla mnie całkiem sporą bombą emocjonalną, czego zupełnie się nie spodziewałem. Przytulający się Michał i Darek chwytali za serce, a Patrycji, której w Warszawie nie wyszło – choćby trochę współczułem, chociaż pozornie nie powinienem. I to jest duża zasługa scenarzystów – tej ekipy wariatów nie da się nie lubić. Każdy jest specyficzny na swój sposób. Nieco jak w rodzinie – możemy drzeć koty, ale w chwilach kryzysu wspieramy się. I ja bardzo się zżyłem z pracownikami Kropliczanki. Nie mogłem się doczekać powrotu do The Office PL. W dziwny sposób – mam wrażenie – jakbym i ja stał się członkiem tej dziwnej familii, tylko nikt z nich nie ma o mnie pojęcia. Nie ma – ale to nie ma – postaci, której nie darzyłbym sympatią. choćby Patrycja ma swoje momenty i najzwyczajniej w świecie jej współczuje. Jednak do rzeczy – co nas czeka w 4. sezonie The Office PL?

Dobrze było wrócić!

https://youtu.be/BO24hvGnVP4 Myślę, iż najlepszym określeniem na te odcinki, które już miałem okazję obejrzeć jest wiatr zmian. Oczywiście każdy z bohaterów ma swój niepodrabialny charakter, ale doświadczenia życiowe i nowoczesne trendy wpływają na pracowników Kropliczanki. choćby na Darka. Nie będą za bardzo spojlerował, ale mam wrażenie, iż w finale zobaczymy zupełnie nowego Dareczka. Takiego, który chce iść z duchem czasu i na którego myślenie młodzi pracownicy bardzo wpływają. Pytanie tylko, czy pozwoli sobie na zdjęcie maski – nie tylko przed Michałem – i przyznanie się do pewnych zmian. Jeśli chodzi o zmiany to powraca mój ulubiony bohater, czyli Łuki. Jak ja się cieszę, iż scenarzyści nie zatrzymali w więzieniu tej postaci. I mają na nią pomysł. Adam chce odejść z firmy, Patrycja straciła nieco swojego wigoru i głównie śpi przy biurku, ale z jakiegoś powodu Michał nie chce się jej pozbyć. Jego postać też przechodzi zmiany, ale głównie tyczą się one zainteresowań oraz stanu związkowego. Przyszedł czas na zafascynowanie się stand-upem (i zmianą tapety z Ani Mru Mru na Lotka), relacją z kuzynką Levana oraz... szukaniem swojego syna. Na przypale albo wcale. De facto – u Michała bez zmian. To człowiek, który chce dobrze, a wychodzi jak zwykle. I przez cały czas poszukuje szczęścia i chce być kochany przez wszystkich. Uwielbiam tę postać i rewelacyjnego Piotra Polaka w tej roli. Jest nie do podrobienia.

Czy The Office PL przez cały czas bawi pomimo tego lekkiego wiatru zmian?

Trzeba jednak odpowiedzieć na najważniejsze pytanie – czy The Office PL w 4. sezonie przez cały czas bawi i czy scenarzyści mają pomysły na gagi? Formuła może się w końcu wyczerpać. Zaczynamy z przytupem, bo twórcy wzięli na tapet samego Papieża, jednak granica, która mogła zostać przekroczona – na szczęście trzyma w ryzach dowcip. Oczywiście to wszystko kwestia gustu i poczucia humoru, ale ja bawię się tak samo dobrze, jak przy poprzednich odsłonach. https://dailyweb.pl/wywiad-piotr-polak-czyli-michal-holc-z-the-office-pl-w-rozmowie-dla-dailyweb/ Są cringowe momenty, ale mają one swoje uzasadnienie w satyrycznym ukazaniu pewnych zachowań. Mam jedynie wrażenie, iż te rozpoczęte wątki obyczajowe gdzieś umykają, ale liczę na to, iż scenarzyści jeszcze nas zaskoczą w finale. I całym sercem kibicuje Michałowi, aby odszukał swoje prawdziwe szczęście – aby znalazł wariatkę pasującą do niego. Tylko, czy happy end tej postaci nie oznaczałoby dla widza końca serialu? Czas pokaże. Czekam z niecierpliwością na kolejne epizody. Obejrzałem tych siedem odcinków na jednym posiedzeniu, a czeka mnie jeszcze pięć. To chyba najlepsza opinia, opisująca, czy serial przez cały czas trzyma poziom. Jedno jest pewne – The Office PL to produkcja, na którą zawsze mam ochotę i za każdym razem poprawia mi humor. Dobrze było wrócić do tej ekipy wariatów! Premiera 4. sezonu The Office PL już 25 października w CANAL+ online i w CANAL+ Premium.