Wziąwszy pod uwagę, iż „The Boys” to jeden z największych hitów Prime Video, decyzja o zakończeniu serialu na 5. sezonie może zaskakiwać. Czy produkcja została skasowana? Oto jak tłumaczy to jej gwiazdor.
Zdjęcia do 5. sezonu „The Boys” już realizowane są – ale dlaczego serial skończy się wraz z najbliższymi odcinkami? Czy za kulisami wydarzyło się coś, o czym jeszcze nie informowano? W wywiadzie dla The Hollywood Reporter gwiazdor serialu, Jack Quaid (Hughie) potwierdził, skąd decyzja o zakończeniu historii grupki walczącej z supkami.
The Boys – czemu serial kończy się na 5. sezonie?
Twórca „The Boys”, Eric Kripke, niejednokrotnie tłumaczył już, iż kooperacja z platformą Prime Video przebiega sprawnie, zezwalając twórcom na realizowanie w serialu choćby najbardziej wywrotowych pomysłów. Do tego samego wniosku skłania i nowa wypowiedź Jacka Quaida, który potwierdził właśnie, czemu „The Boys” już się kończy. Szczęśliwie, serial nie został skasowany, a zakończenie w 5. sezonie wynika wyłącznie z planu twórców.
— Myślę, iż to dobrze, iż koniec będzie na 5. sezonie, bo kończymy na własnych warunkach. To nie jest tak, iż ktoś nas skasował i próbujemy na gwałtownie zrobić sezon, który tylko sprawia wrażenie finałowego. To zawsze była intencja showrunnera, by skończyć na pięciu sezonach. Tak adekwatnie to wiedziałem o tym od pewnego czasu i starałem się nie wygadać.
„The Boys” (Fot. Amazon Prime Video)Czego zatem można oczekiwać po zamierzonej kulminacji serialu? Quaid obiecuje tylko, iż „The Boys” wróci w szalonym wydaniu – i żadna z głównych postaci nie będzie naprawdę bezpieczna.
— 5. sezon „The Boys” będzie szalony. Będzie bardzo pokręcony. Nie wiem, ciągle myślę sobie o tym, iż pewnie wielu z nas umrze. To będzie szalone.
Przypomnijmy, iż niedawno o tym, jakie będzie zakończenie „The Boys”, mówił też sam showrunner. Kripke omówił też, co stanie się z Homelanderem. Sprawdźcie również, jak wygląda wzniesiona niedawno na planie serialu Prime Video wstrząsająca scenografia przedstawiająca obozy wolności, w których Homelander (Antony Starr) będzie więził swoich wrogów. Kojarzą się one z… hitlerowskimi obozami zagłady – oczywiście nieprzypadkowo.
