"Teściowie". Co spotka rodziny Ledwoniów i Nadgórskich w trzecim sezonie?
W trzecim sezonie świat bohaterów zostanie wywrócony do góry nogami. Z powodu intrygi wpływowych wrogów Nagórscy stracą swój majątek. Z tego powodu Zenon (Cezary Pazura) wraz z najbliższymi będzie musiał zamieszkać u swojej teściowej (Małgorzata Rożniatowska). Mężczyzna przejdzie kryzys, a podjęte przez niego kroki będą coraz bardziej desperackie. Zamieszanie w życiu Nadgórskich wprowadzi także Marysia.
Tymczasem Ledwoniowie otrzymają ogromny spadek. Życie "na bogato" otworzy przed nimi zupełnie nowe możliwości. Grana przez Jolantę Fraszyńską Dorota zacznie spełniać swoje marzenia. Odkryje także pasję do ochrony środowiska. Pomoże także Violetcie (Joanna Kurowska) zdobyć popularność w telewizji. Z kolei Roman (Cezary Kosiński) spróbuje swych sił w biznesie. Wywoła to kolejne animozje między nim i Zenonem.Reklama
Wydarzenia przyspieszą, a życie obu rodzin stanie się jeszcze bardziej nieprzewidywalne. Kolejne zaskakujące zwroty akcji sprawią, iż bohaterowie będą musieli zmierzyć się z wyzwaniami, na które nikt nie jest gotowy.
"Teściowie". O czym opowiada serial?
Serial jest opowieścią pełną rodzinnych emocji związanych z relacją dwojga młodych ludzi: Andżeliki Nagórskiej (Julia Wieniawa) i Lucjana Ledwonia (Ignacy Liss). Ona - fanka social mediów marząca o oszałamiającej karierze w telewizji, on - pasjonat średniowiecza, w trakcie doktoratu z historii. Gdy uświadamiają sobie, iż nie mogą bez siebie żyć, postanawiają udawać, iż dziewczyna jest w ciąży więc przyszli teściowie gwałtownie powinni kupić im mieszkanie. Dochodzi do spotkania dwóch rodzin, co uruchamia lawinę zabawnych zdarzeń. Rodzice Andżeliki to dorobkiewicze - posiadacze dojrzewalni bananów i hurtowni warzyw, mieszkający w okazałym domu, a Ledwoniowie to skromna rodzina: związek listonosza i właścicielki niewielkiego osiedlowego salonu kosmetycznego.
"Teściowie" zadebiutowali w 2023 roku. Premiera trzeciego sezonu już w marcu 2025 roku.
"Teściowie". Cezary Pazura o swojej pierwszej komediowej roli
Rola Zenona jest kolejną w komediowym dorobku Cezarego Pazury. Aktor wystąpił w większych i mniejszych rolach w wielu sitcomach. Wszystko zaczęło się jednak od "13 posterunku" (1997-1998) i roli posterunkowego Cezarego Cezarego. "Całe pokolenia się na tym wychowały. [...] To był szał, ale też bardzo dobry sitcom, jeden z nielicznych polskich. Wszystko inne w telewizjach komercyjnych to formaty" - tak wspominał go aktor w rozmowie z Katarzyną Zdanowicz w programie "Pomiędzy wersami".
Po niemal 30 latach od premiery serialu opinie na jego temat są różne. Nie zmienia to jednak faktu, iż gdy debiutowały jego pierwsze odcinki, wszyscy o nich dyskutowali. "Dzisiaj jestem dumny z '13 posterunku'. Powiem więcej. Próbowałem puścić parę odcinków moim dzieciom i im się bardzo spodobało. choćby syn powiedział: 'tato, kiedyś byłeś zabawny'" - zdradził Pazura.
Aktor przyznał także, iż gdy wrócił do serialu po kilku latach, był pod wrażeniem swojej formy fizycznej i komediowego warsztatu. "Gdy patrzę na to, jak grałem, jaką miałem koordynację, jakie miałem wyczucie rytmu, podanie żartu... Pamiętajmy o tym: żart ma swoją żelazną konstrukcję. o ile źle go opowiesz, to jest nieśmieszny. Tak samo jest z sitcomem, tylko ten żart jest dłuższy. Wypadnie jedno słówko i koniec, nie ma. Gdy widziałem, jak to wszystko potrafiłem połączyć, jeszcze z taką dynamiką, jaką wtedy miałem, [...] to pokaż mi takiego drugiego aktora" - wspominał.
W rozmowie w "Pomiędzy wersami" Pazura przyznał także, iż po roli Cezarego przez kilka lat był obsadzany przede wszystkim w komediach. "Kiedyś mnie ten '13 posterunek' uwierał. Może nie tyle mnie, ile branżę. Przestano mnie obsadzać, bo byłem tak kojarzony z Cezarym Cezarym, iż przez parę lat czytałem tylko jedną recenzję o sobie, iż Pazura używa min z '13 posterunku'. A jakich miałem używać, skoro tam wykorzystałem wszystkie?" - ironizował.