Teodozja Świderska: Sekrety poetyckiego kalendarza

agencja-informacyjna.com 1 rok temu
Zdjęcie: Teodozja Świderska: Sekrety poetyckiego kalendarza


Nie po raz pierwszy spotykamy się w literaturze, sztuce z zestawianiem życia ludzkiego z rocznym cyklem zmian w przyrodzie, czy z dniem – od świtu po zmierzch. Przykładem może być znany mit o Demeter i Korze-Persefonie. Twórcy tego mitu próbowali interpretować zmienność świata przyrody. Relacje między mitologicznymi bohaterami (Hadesem – władcą podziemi, Demeter – boginią Ziemi i jej córką – Korą/Persefoną), miały być odzwierciedleniem czy uzasadnieniem rytmu zmian w naturze.

Juliusz Erazm Bolek – autor kalendarza poetyckiego jawi się jako odkrywca „sekretów życia”, gwarantujących całoroczny i życiowy optymizm – niezależnie od wieku czy pory roku. Filozofia życia prezentowana przez podmiot liryczny bliska jest najstarszej – cyrenejskiej formie hedonizmu. Czy jest możliwe takie ustosunkowanie się do życia, by cieszyć nim, niezależnie od bagażu własnych doświadczeń, w określonym kontekście miejsca i zdarzeń, determinacji zastanego świata. Poeta próbuje odpowiednio ustawić w układzie miesięcznym wskazówki lirycznego zegara, z których jedna wyznacza cel/metę a druga – sposób prze/biegu do danej mety. Obydwie powinny ze sobą współgrać we właściwym rytmie.

Istnieje wiele definicji szczęścia jak i rożne są koncepcje jego odczuwania. Może to jednak rozum ma wpływ na poczucie szczęścia poprzez postrzeganie świata. Czy można się więc „nauczyć” być szczęśliwym? Wszyscy zmierzamy w jednym kierunku i różnego typu przeciwności losu, z cierpieniem włącznie, dotykają większość ludzkich istnień. A jednak są tacy – bądź całe nacje ludzi, którzy potrafią się uśmiechać, mimo wszystko i sprawiać wrażenie szczęśliwszych od tych, dla których los jest naprawdę łaskawy.

Ktoś wpadnie w kałużę i się zaśmieje a inny będzie złorzeczył. Ktoś w tejże zwykłej kałuży dostrzeże tylko brudną wodę, a kogoś innego zachwyci w niej lustrzane odbicie słońca lub gwieździstego nieba. Patrząc na jakąś opuszczoną chatkę można widzieć przygnębiający destrukcyjny upływ czasu, albo dostrzec tam jaskółcze gniazda, słowicze prze/świty, wdzięczność stworzeń i urok natury w nieujarzmionych pnączach dzikiego wina.

Prawdziwy poeta ma tę szczególną wrażliwość i umiejętność dostrzegania głębiej, więcej czy po prostu inaczej. W kruchości – jest zarazem siła życia, w ulotności – trwałość odwiecznych praw natury, odradzanie się piękna. W życiu są lata, miesiące, chwile – smutne, bolesne, trudne. Ale piękne jest to, iż one jednak miną. Tak samo, albo znacznie szybciej, mijają te radosne i szczęśliwe. Trzeba więc umieć się nimi cieszyć. Juliusz Erazm Bolek odnotowuje poetycko także ten, zdawałoby się oczywisty – sekret życia. Warto spróbować przejść spacerkiem, podążając za podmiotem lirycznym, wg wskazań „kalendarza poetyckiego”, przez kolejne miesiące – by zgłębić owe „Sekrety życia”.

Symbolicznym początkiem życiowego kalendarza, zaraniem, jak świt budzącego się dnia, jest tytułowy „Styczeń”, w którym mowa o „starcie” ale i o „mecie” – a także o tym, co jest najistotniejsze – czyli o samym biegu (prze/biegu) życia. Zdaniem podmiotu lirycznego liczy się droga – „udział w gonitwie”. Autor poetyckiego kalendarza bywa jednoznacznie przekonywujący a zarazem interesująco przewrotny w wieloznacznościach „czasem wygrywają ci /którzy nie drgną/ choćby powieką”.

Drugą kartą kalendarza jest „Luty”– podmiot liryczny nie radzi się jeszcze zanadto rozpędzać, warto odnaleźć rytm, taki, który okaże się mistrzowskim. Przychodzi na myśl łacińska sentencja festina lente (śpiesz się powoli), ale jednak nie trać tego, co jest najcenniejsze w biegu (tempo), i w walce (szybkie zwycięstwo czy „rozkosz” zmagania), w pogoni z czymś – chodzi o rezultat.

„Marzec”: „każdy dzień/przynosi nowe zwiastuny”. Kwietniowa „zmienność barw” może budzić „niepewność” i zamęt. Ratunkiem – ucieczka do „ogrodu wyobraźni”, w którym ukryte są „najcenniejsze skarby”.

Apogeum życia, pełna apoteoza i witalność następuje w kolejnych czterech miesiącach – trzeba tylko uważać, by się nie zatracić w czerpaniu i odczuwaniu szczęścia. Bo przecież „Maj” urzeka pod każdym względem – „kolory otwierają przestrzeń /zapachy… /dźwięki… /smaki… /spojrzenia… /dotknięcia…” – pełna afirmacja. „Czerwiec” dodaje blasku – „słońce sięga gwiazd/… życie triumfuje. „Lipiec”: – życie jest takie słodkie” (…) I tu znajdujemy znamienny sekret – zbawczą wskazówkę, mądrość, która może dać szczęście w odkrywaniu, poznawaniu: „dotykasz spojrzeniem/ to najdłuższa historia/ ile spostrzeżesz / tyle zdobędziesz”. Sierpień”: „więcej więcej i więcej” – jakby wyjęte z pieśni „Carpe diem” Horacego – „czerp pełnymi garściami/(…) z rogu obfitości/ kiedy jest czas sycenia/ korzystaj z niego”. I nie chodzi tutaj o stoickie pogodzenie się z przemijaniem czy epikurejskie unikanie cierpień. Podmiot mówiący raczej bliższy stoikom, choć, jak już wspomniałam, zdarza mu się oscylować między epikureizmem a hedonizmem w wersji cyrenejskiej.

W jesiennej aurze piękno przybiera jeszcze inne barwy i choć dni coraz krótsze, to czas jakby spowalnia, przybywa chwil na zadumę, refleksje. „Wrzesień”: „nigdy nie jest za późno/ żeby się obejrzeć do tyłu/ zawsze warto/ coś sobie przypomnieć… naprawić/ świat nie jest idealny/ …czasem tak łatwo/ go udoskonalić”. „Październik”: „może nie masz już siły/ może w twoich żaglach/ zasnął wiatr/… ale kiedy wyrównasz oddech/ możesz jeszcze daleko poszybować/ poza granicę zmęczenia/ czasem cel jest bliżej… trzeba go tylko odnaleźć’.

U schyłku życia, jak w ostatnich miesiącach roku – następuje pewne wyciszenie spowolnienie rytmu. Życiu potrzebny jest wolniejszy oddech. „Listopad”: …w oku płomienia/ wspomnienia … /w pamięci/ siła…/ czas/ zatrzymał się”. „Grudzień”: „czas wyciszenia/ wszystko zamiera/ zwalnia swój rytm/ może to tylko sen/ wtedy w skupieniu/ (…) rodzą się małe chwile…/ …drogowskazy/ które prowadzą/ w nowy świat”.

Życie się toczy od wieków – nie umiera. Coś się kończy, inne – nowe się zaczyna – „show must go on” (przedstawienie mus trwać). Wskazówki zegara wciąż się kręcą. Stary rok w ułamku sekundy staje się nowym. Zmiana stron kalendarza jest zarazem nowym otwarciem, nową szansą – może oznaczać odkrycie najlepszej karty w życiu.

Myślę, iż prezentowany poemat „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” Juliusza Erazma Bolka mógłby stanowić interesujący materiał edukacyjny – wykorzystywany jako źródło rozważań filozoficznych i motywów literackich.

Teodozja Świderska – poetka, prozaiczka, krytyk literacki, pedagog. Jest absolwentką Wydziału Filologii Polskiej oraz podyplomowych Studiów Psychologicznych na Uniwersytecie Opolskim. Opublikowała następujące książki poetyckie: „W błysku chwili” (Oficyna Konfraterni Poetów, Kraków 2018), „W wychyleniu” (Signo, Kraków 2020), „Wytrąceni z biegu” (Font, Poznań 2021), „Dotyk świata” („The touch of the Word”), dwujęzyczny polsko-angielski zbiór wierszy (Wydawnictwo „Night in galle”, Inowrocław, 2023).

Teodozja Świderska publikowała wiersze w pismach literackich, m. in.: „Angora”, „Bezkres”, „Okolica Poetów”, „LiryDram”, „Migotania”, „The Archer”, „Modelowe Nauczanie”, na portalu Pisarze.pl, a także w blisko pięćdziesięciu wydaniach zbiorowych ― almanachach i antologiach (w tym wielu międzynarodowych). Wielokrotnie publikowała artykuły w periodykach pedagogiczno-oświatowych oraz w internetowym biuletynie opolskiego kuratorium Oświata Opolska, który współredagowała.

Teodozja Świderska jest autorką recenzji (powieści, zbioru opowiadań, tomików poetyckich) publikowanych w „Zeszytach Kieleckich” (Język Polski w Liceum 2010/2011), „Migotaniach” (2021), „Agencji Informacyjnej” (2022) i Okolicy Poetów (2022). Nagrodzona i wyróżniona w ogólnopolskich konkursach poetyckich.

Teodozja Świderska jest związana z Krakowską Konfraternią Poetów, należy do Nauczycielskiego Klubu Literackiego w Opolu, Stowarzyszenia Autorów Polskich Oddział II w Warszawie oraz Związku Literatów Polskich. Odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Utwór „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” Juliusza Erazma Bolka powstał około roku 1995. Oficjalna premiera odbyła się w roku grudniu 2020 roku, w Tetrze Małym w Warszawie, w formie kalendarza ściennego na rok 2021, przez przedsiębiorstwo Prografix z Dębicy. W czasie widowiska dźwięk i światło wszystkie części poematu oraz ilustracjami minimalistycznymi Joanny Czernieckiej. zostały wyświetlone przy użyciu laserów. Spotkanie z poetą poprowadził Mariusz Szczygieł. Była to prawdopodobnie pierwsza na świecie prezentacja poezji w ten sposób. Publikacja zyskała uznanie środowiska plastycznego i została włączona do Vidicalu Międzynarodowego Konkursu Kalendarzy i Kart Świąteczno-Noworocznych.

Później „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” został wydany w formie ogromnej księgi, pobijają rekord Guinnessa, na największy tom wierszy. Jeden z egzemplarzy trafił do Muzeum Książki w Łodzi. Później Juliusz Erazm Bolek, opublikował poemat, opatentowanej przez siebie formie, body book – książki, którą można powiesić na szyi, w specjalnym etui. To wydanie utworu zostało opatrzone zwrotem „na szczęście” aby spełniać formę talizmanu.

Poemat „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” inspirował wielu artystów, którzy tworzyli własne prace plastyczne inspirowane utworem m. in. Franciszek Maśluszczak (grafiki), Aneta Socha (fotografie z Azji Południowowschodniej), Luiza Kwiatkowska prace trójwymiarowe (druk lentikularny – soczewkowy). Wystawy z wykorzystaniem poematu „Sekrety Życia. Kalendarza poetycki” miały miejsce m. in. w arkach pałacu na Placu Bankowym w Warszawie, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza, Domu Kultury na Ursynowie w Warszawie oraz w hotelu Marriott w Warszawie. Poemat był interpretowany przez aktorów m.in.: Krzysztofa Kolbergera, Annę Samusionek, Marię Gładkowską, Macieja Rayzachera, Wojciecha Siemiona i Andrzeja Ferenca.

Utwór „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” został bohaterem programu translatorskiego „Pokonać wieżę Babel”, polegającego na przekładzie tekstu na wszystkie języki i dialekty świata. Do tej pory poemat został przetłumaczony na języki: angielski, bułgarski, chiński, czeski, esperanto, hiszpański, japoński, litewski, łaciński, macedoński, ormiański, rosyjski, serbski, słowacki, szwedzki, ukraiński, węgierski, włoski, telugu, oraz polskie gwary: kurpiowską, pałucką, podhalańską, rawską, świętokrzyską i warszawską.

W 2022 roku Juliusz Erazm Bolek otrzymał nagrodę „Optymista Roku” za poemat „Sekrety życia. Kalendarz poetycki”.

Juliusz Erazm Bolek – poeta i pisarz. W 2010 roku otrzymał Nagrodę Światowego Dnia Poezji, ustanowionego przez UNESCO (Award Word Day of Poetry UNESCO) za książkę „Abracadabra”. W 2012 roku jego tom wierszy „Skróty szaleństwa” został wydany w formie koncertowego słuchowiska z udziałem zespołu heavy-metalowego Scream Maker. W 2017 roku jego poemat „Corrida” został wyróżniony tytułem „Wiersz Roku”. Publikacja została uznana za „Książkę Roku”, a autor otrzymał nagrodę „Złote Pióro”. W 2022 roku Juliusz Erazm Bolek otrzymał nagrodę „Optymista Roku” za swoje dokonania literackie, w szczególności za poemat „Sekrety Życia. Kalendarz Poetycki”, który jest czystą afirmacją życia.

Juliusz Erazm Bolek bada granice formy. W efekcie swych poszukiwań napisał opowiadanie „Serpentyna” w drugiej osobie liczby pojedynczej, wiersze dialogowe oraz stworzył nowy gatunek literacki, tak zwany emaliowany felieton poetycki (połączenie felietonu z wierszem). Zajmuje się również poezją konkretną. Prace z tego zakresu zostały opublikowane w jego książce „Litery i symbole”. Co roku pisze wiersze z okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy. Wynalazł też i opatentował nową formę książki – „bodybook”, którą można powiesić na szyi.

Juliusz Erazm Bolek szuka także nowych form prezentowania literatury. Tworzy plakaty poetyckie. Były one prezentowane na kilkudziesięciu wystawach indywidualnych. Prace ukazały się w dwóch albumach „Och! Ziemio Ty Moja” i „Obrazy ze słów”. Jego książka „Sekrety życia. Kalendarz poetycki” pobiła Rekord Guinnessa na największy tom wierszy. Od 2007 roku współpracuje z graficzką dr Luizą Kwiatkowską, razem z którą co roku publikują ścienny kalendarz artystyczny. Inne, najbardziej znane, publikacje to „Prywatne zagrożenie” i „Ars Poetica”. W 2022 r. w londyńskie Wydawnictwo Literary Waves Publishing opublikowało jego najnowszą książkę „Ogród” („The Garden) w języku polskim i angielskim, która dostępna jest w sieci Amazon. Przekładu dokonali Anna Maria Mickiewicz i Steve Rushton.

W 2009 roku ukazał się wybór wierszy w „Sens-or” Juliusza Erazma Bolka, dokonany przez poetę i krytyka literackiego Karola Samsela. W 2013 roku miesięcznik „Poezja dzisiaj” opublikował numer tematyczny, poświęcony twórczości Juliusza Erazma Bolka. Twórczość poety została przetłumaczona na ponad 30 języków. Jest redaktorem naczelnym niezależnego pisma artystycznego „Enigma. Ludzie * Sztuka * Myśli”.

Agencja Informacyjna, opinie, /DEC/ 10.04.2023

Idź do oryginalnego materiału