Jak się okazuje nie tylko Aston Martin przygotował specjalną wersję samochodu z okazji 60-lecia filmu Goldfinger. Rolls-Royce odpowiedział na bondowski challenge i stworzył specjalną odmianę One-of-One Phantoma z długim rozstawem osi. Jest duży i złoty. Auric Goldfinger jeździłby nim z pewnością.