Czy po lekturze „Nieuchwytnych” – reportażu historyczno-kryminalnego Przemysława Semczuka – będzie można stwierdzić, iż dwa głośne, niewyjaśnione dotąd przestępstwa z czasów Gomułkowskiego PRL-u doczekały się w końcu przekonującego rozwiązania tajemnicy? Jest tego pewien jeden z byłych komendantów głównych policji III RP. A i prawdopodobnie wielu czytelników podpisze się pod takim wnioskiem, dotarłszy do ostatniej strony książki.