Są takie filmy, które po prostu trzeba zobaczyć na dużym ekranie. Ostatnio kinomani przekonali się o tym, gdy wybrali się na „Grzeszników”. Teraz walkę o debiut w kinach zapowiedział Rian Johnson, który szykuje na ten rok następną część „Na noże”. Ponownie zapowiedział, iż zrobi co tylko może, by film doczekał się pokazów poza Netfliksem.