Ten mroczny film podbił kina na świecie. "Grzesznicy" trafią zaraz do streamingu

natemat.pl 4 godzin temu
Filmy o wampirach zawsze mają branie u widzów. To samo spotkało "Grzeszników" Ryana Cooglera, który jest chwytliwym folk horrorem w klimacie południowego gotyku z gwiazdorską obsadą. Niebawem dzieło amerykańskiego reżysera będziemy mogli obejrzeć w streamingu. Ujawniono datę premiery.


Twórcy kina chętnie reinterpretują legendę o wampirach. Ryan Coogler ("Czarna Pantera") postawił połączyć mitologię Południa Stanów Zjednoczonych z motywem białej supremacji i segregacji, czym wyraźnie zaimponował Amerykanom. Nakręcony przez niego folk horror "Grzesznicy" to wciągający film, który może pochwalić się świetną grą aktorską, znakomitą muzyką skomponowaną przez Ludwiga Göranssona (laureata Oscara za "Oppenheimera" Christophera Nolana) i wartką akcją.

Gdzie obejrzeć film "Grzesznicy"? Podano datę premiery na Max


Produkcja trafiła do polskich kin w 18 kwietnia 2025 roku – zaledwie dwa dni po światowej premierze. Portal Deadline poinformował, iż "Grzesznicy" wylądują w ofercie serwisu streamingowego Max już 4 lipca. Możemy zakładać, iż data ta dotyczy także kraju nad Wisłą.

Przypomnijmy, iż fabuła horroru cofa nas do lat 30. ubiegłego wieku. Bliźniacy Smoke i Stack wracają w rodzinne strony, chcąc ułożyć sobie życie na nowo, a burzliwą przeszłość zostawić za sobą. Powrót do Missisipi nie jest jednak usłany różami. Zło czai się prawie na każdym zakręcie.



W atmosferze bluesa, wilgotnego powietrza i amerykańskich ran Coogler rzuca nowe światło na legendę o krwiopijcach. W podwójnej roli – Smoke'a i Stacka – możemy podziwiać Michaela B. Jordana ("Creed: Narodziny legendy"). W filmie zagrali również Omar Benson Miller ("8. Mila"), Hailee Steinfeld ("Prawdziwe męstwo"), Li Jun Li ("Babilon"), Jayme Lawson ("Królowa wojownik"), Wunmi Mosaku ("Kraina Lovecrafta") oraz Jack O'Connell ("Skins").

Według danych Box Office "Grzesznicy zarobili na całym świecie 362 mln dolarów (przy budżecie około 90 mln USD). Na portalu Rotten Tomatoes dzieło Cooglera cieszy się aż 97 proc. pozytywnych recenzji, z 375 artykułów krytyków. "Tyle samo arthouse'u, co grindhouse'u. To przesiąknięty krwią zlepek, który nie powinien się udać, a jednak się udaje" – napisał David Rooney na łamach czasopisma "The Hollywood Reporter".

Idź do oryginalnego materiału