"Mała Syberia" to fiński film stworzony na bazie słynnej kryminalnej powieści o tym samym tytule, autorstwa Antti Tuomainena. Na Netfliksie można go oglądać od pierwszego dnia wiosny.
Tytuł zaciekawił użytkowników platformy tak bardzo, iż w zaledwie dwa dni trafił na trzecie miejsce najczęściej oglądanych filmów. "Małą Syberię" wyprzedza na ten moment tylko produkcja dokumentalna "Tornado: Miasto w pułapce" oraz thriller "Trzy objawienia".
Za kamerą skandynawskiego kryminału stanął Dome Karukoski. Natomiast w rolach głównych wystąpili: Eero Ritala ("Fanatycy", "21 sposobów na rozpad małżeństwa", "Farma cudów"), Malla Malmivaara, Tommi Korpela i Martti Suosalo. Uwagę wielu może też zwrócić stwierdzenie, iż "Mała Syberia" to skandynawski kryminał, choć za produkcję odpowiadają twórcy z Finlandii.
Co prawda kraj ten nie jest częścią Skandynawii w sensie geograficznym – do tego regionu zalicza się Szwecję, Norwegię i Danię – ale jest częścią szerszego obszaru nordyckiego, do którego należą także Islandia i Wyspy Owcze. W kontekście literatury i filmów termin "skandynawski kryminał" (nordic noir) obejmuje jednak twórczość z całej Północy, więc fińskie i islandzkie produkcje również wpisuje się w ten nurt.
O czym jest film "Mała Syberia"?
Historia przedstawiona w "Małej Syberii" toczy się w niewielkiej, prawie wymierającej wiosce Hurmevaara. Pewnej nocy na jeden z samochodów spada meteoryt. Burmistrz uznaje go za najważniejszy element dla przyszłości tej miejscowości. Natomiast Joel, były żołnierz, który w tej chwili jest księdzem, staje na straży kosmicznego kamienia. Skała jest od tamtego momentu celem nie tylko amatorów, ale i zawodowych złodziei.
"Joel musi ją chronić [...] przy okazji próbując rozwikłać jeszcze większą tajemnicę dotyczącą własnego życia. Żona Joela niedawno ogłosiła, iż – w końcu – jest w ciąży. To świetna wiadomość, ale niestety Joel nie może mieć dzieci z powodu obrażeń odniesionych na wojnie. Tylko iż nigdy nie powiedział o tym żonie" – czytamy w opisie filmu.