Ten hit PRL-u miał dwie wersje. Tylko jedna została zapamiętana
Zdjęcie: Kobieta z długimi, blond włosami śpiewa do mikrofonu na scenie, trzymając gitarę. Ubrana w kolorową, zwiewną sukienkę, oświetlona przez sceniczne światła, na tle fioletowo-niebieskiego tła.
Choć "Jadą wozy kolorowe" kojarzą się jedynie z Marylą Rodowicz, w dniu opolskiej premiery utwór zabrzmiał w dwóch różnych odsłonach. To rzadko przywoływany epizod, który odsłania mniej znane kulisy powstania jednego z najbardziej rozpoznawalnych przebojów polskiej estrady.
