Ten gorący romans ma fatalne recenzje, ale polscy widzowie wylewają na nim hektolitry łez. Jest teraz hitem Netflixa!

W tym artykule:
1. „Wybór” – fabuła
2. „Wybór” – obsada i twórcy
3. „Wybór” – czy warto obejrzeć?
4. „Wybór” – gdzie obejrzeć?
5. Ekranizacje Nicholasa Sparksa – przepis na romantyczny hit?

Co przyciąga ludzi do tej ekranizacji powieści Nicholasa Sparksa? Prosta historia o miłości, trudnych wyborach i cenie, jaką czasem płaci się za uczucie. Brzmi banalnie? A jednak w praktyce działa lepiej niż niejeden Oscarowy dramat.

„Wybór” – fabuła

Film opowiada o Travisie, młodym weterynarzu z Karoliny Północnej, który wiedzie spokojne, nieco beztroskie życie. Wszystko zmienia się, gdy do sąsiedniego domu wprowadza się Gabby – ambitna studentka medycyny. Początkowa niechęć i różnice charakterów gwałtownie ustępują miejsca silnemu uczuciu. Ich relacja zostaje jednak wystawiona na poważną próbę, która wymaga podjęcia decyzji – takiej, która może wszystko zmienić. Jak sama nazwa wskazuje, „Wybór” nie jest tylko romansem, ale opowieścią o odpowiedzialności i sile prawdziwego uczucia.

„Wybór” – obsada i twórcy

W głównych rolach występują Benjamin Walker jako Travis oraz Teresa Palmer jako Gabby. Ich ekranowa chemia stanowi główną oś emocjonalną filmu. Obok nich pojawiają się m.in. Tom Wilkinson, Maggie Grace i Alexandra Daddario. Za reżyserię odpowiada Ross Katz, znany również z produkcji „Ona” i „Wbrew regułom”. Scenariusz powstał na podstawie powieści Nicholasa Sparksa – autora takich hitów jak „Pamiętnik”, „List w butelce” czy „Bezpieczna przystań”.

„Wybór” – czy warto obejrzeć?

Jeśli lubisz filmy w stylu „Pamiętnika”, a każda opowieść o miłości, która zmienia życie, trafia w twoje emocje – ten seans jest dla ciebie. Nie brakuje tu wzruszeń, prostych, ale mocnych dialogów i dylematów, które przypominają o tym, jak kruche są codzienne wybory. To nie jest produkcja, która zmieniła historię kina. Ale z pewnością może zmienić twoje popołudnie – szczególnie jeżeli potrzebujesz chwili oddechu i emocjonalnego oczyszczenia.

Nicholas Sparks to jeden z najbardziej rozpoznawalnych autorów współczesnych romansów. Jego książki łączą klasyczne motywy romantyczne z dramatami obyczajowymi i zawsze pozostawiają czytelników z emocjonalnym dylematem. Nic dziwnego, iż Hollywood chętnie sięga po jego twórczość – i choć krytycy często są bezlitośni, widzowie konsekwentnie wracają po więcej. Najbardziej znaną ekranizacją Sparksa pozostaje „Pamiętnik” z Ryanem Goslingiem i Rachel McAdams. Ale równie duże emocje budziły też „Szkoła uczuć”, „List w butelce”, „Ostatnia piosenka” czy „Bezpieczna przystań”. Każda z tych produkcji opowiada o miłości, która rodzi się w niesprzyjających warunkach i wystawiana jest na próbę przez los. „Wybór” idealnie wpisuje się w ten schemat, oferując wszystko to, za co fani Sparksa kochają jego historie: emocje, dylematy, piękne kadry i… dużo łez. Film jest dostępny na Netflix, Prime Video i Apple TV+.