Ten film superbohaterski podzielił fanów. Teraz zobaczysz go w TV

natemat.pl 4 godzin temu
Batman, Wonder Woman, Superman, Aquaman, Flash i Cyborg – brzmi jak drużyna marzeń? Taki był plan. "Liga Sprawiedliwości" z 2017 roku miała być wielkim superbohaterskim wydarzeniem, odpowiedzią DC na sukcesy "Avengersów". Wyszło jednak… kontrowersyjnie.


Film opowiada o tym, jak po śmierci Supermana (Henry Cavill) świat pogrąża się w chaosie i strachu, co przyciąga groźne, międzywymiarowe zagrożenie – potężnego Steppenwolfa, który chce zdobyć trzy pradawne artefakty i podporządkować sobie Ziemię.

Batman (Ben Affleck), czując nadciągającą katastrofę, postanawia zebrać drużynę superbohaterów. Wraz z Wonder Woman (Gal Gadot) rekrutują Arthura Curry'ego, czyli Aquamana (Jason Momoa), młodego geniusza Barry'ego Allena, znanego jako Flash (Ezra Miller), oraz Victora Stone’a, czyli Cyborga (Ray Fisher).

Razem muszą nauczyć się współpracować, mimo dzielących ich różnic i osobistych traum, by powstrzymać inwazję i – być może – przywrócić do życia Supermana, który był symbolem nadziei dla ludzkości.



"Liga Sprawiedliwości" doczekała się aż dwóch wersji


Mimo imponującej obsady i budżetu, produkcja została skrytykowana przez recenzentów. Zarzucano jej m.in. niespójność tonacji, słabe efekty specjalne i powierzchowne przedstawienie postaci. Na Rotten Tomatoes film ma zaledwie 39 proc. pozytywnych recenzji krytyków. Widzowie byli bardziej wyrozumiali (67 proc.), jednak film nie spełnił oczekiwań większości fanów komiksów DC i... doczekał się masy memów.

Za kulisami również działo się sporo. Pierwotnym reżyserem był Zack Snyder, twórca mroczniejszych filmów DC jak "Człowiek ze stali" czy "Batman v Superman". Snyder zrezygnował z pracy w trakcie montażu, a film dokończył Joss Whedon, znany z... "Avengersów". To właśnie on odpowiada za bardziej humorystyczny ton i liczne dokrętki. W efekcie "Liga Sprawiedliwości" z 2017 roku stała się symbolem twórczej kompromisowości – i punktem zapalnym dla fanów.

Ich presja doprowadziła do powstania słynnego "Snyder Cut" – czterogodzinnej wersji filmu, którą Zack Snyder ukończył po latach. Wydana w 2021 roku na Max (wówczas HBO Max) jako "Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera" spotkała się z dużo cieplejszym odbiorem – krytycy i widzowie docenili spójną wizję reżysera, rozbudowanie wątków i mroczniejszy klimat.

Gdzie obejrzeć "Ligę Sprawiedliwości"?


Dziś obie wersje mają swoich zwolenników. Jedno jest pewne – "Liga Sprawiedliwości" to ważna karta w historii kinowego uniwersum DC. jeżeli nie widzieliście tej wersji z 2017 roku lub chcecie do niej wrócić – TVN pokaże film w niedzielę o 20:55, a powtórkę zaplanowano na sobotę 5 lipca.

"Ligę Sprawiedliwości" można też złapać w streamingu, na Netfliksie i Prime Video. Z kolei wersję z 2021 roku znajdziesz na Max.

Idź do oryginalnego materiału