Ta historia potrafi rozczulić do łez, a chwilę później wywołać uśmiech. A wszystko w lekkim, wakacyjnym stylu. jeżeli nie widzieliście „Do zobaczenia na Wenus”, koniecznie nadróbcie zaległości.
„Do zobaczenia na Wenus” – fabuła i obsada
Mia (w tej roli Virginia Gardner) to dziewczyna, która nie miała łatwego startu w życiu – dorastała w niejednej rodzinie zastępczej i od zawsze marzyła o chwili wolności. Na swoje osiemnaste urodziny planuje więc podróż do Hiszpanii, gdzie zamierza odnaleźć nie tylko siebie, ale i odpowiedzi na pytania, których nikt wcześniej jej nie zadał. Kyle (Alex Aiono) właśnie dostał się na prestiżowy uniwersytet w Bostonie, ale nie potrafi cieszyć się z sukcesu. Wciąż żyje w cieniu tragicznego wypadku, który odcisnął na nim głębokie piętno. Ich drogi niespodziewanie się przecinają – i choć z początku wiele ich dzieli, wspólna podróż zmienia wszystko.
To właśnie droga, którą wspólnie przemierzają staje się pretekstem do uzdrowienia emocjonalnych ran, wypłakania się w ramionach zupełnie obcej osoby i odnalezienia w życiu kierunku, którego oboje tak bardzo potrzebują.
„Do zobaczenia na Wenus” [recenzja]
Ten film to prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Trudno się nie wzruszyć, widząc, jak dwoje zagubionych młodych ludzi powoli, z niepewnością, ale i ogromnym sercem, buduje między sobą zaufanie. Ich rozmowy – momentami banalne, momentami głębokie – są pełne prawdy i młodzieńczej szczerości.
Choć scenariusz miejscami balansuje na granicy przewidywalności, nadrabia to szczerością emocji. Chemia między Gardner i Aiono jest wyczuwalna, co sprawia, iż ich relacja nie wydaje się wymuszona. Niewątpliwą zaletą filmu są też zdjęcia – Hiszpania jest przepięknym, malowniczym tłem wydarzeń, które perfekcyjnie dopełnia całości. Czuć wakacyjny klimat, który działa jak balsam dla duszy.
„Do zobaczenia na Wenus” to film, który śmieszy, rozczula i boli. W najpiękniejszym sensie tego słowa. To doskonały wybór na letni wieczór – wyzwala emocje, nie przytaczając ciężarem. Ja byłam zachwycona i wierze, iż wy też będziecie.
„Do zobaczenia na Wenus” – gdzie obejrzeć?
Film „Do zobaczenia na Wenus” dostępny jest na Netflixie. Przed seansem zobaczcie zwiastun:
View oEmbed on the source website

