Od jakiegoś czasu agencja Verve szuka chętnych do przejęcia praw do kultowego horroru "Teksańska masakra piłą mechaniczną". Jeff Sneider donosi, iż właśnie znalazł się nowy chętny. To mistrz współczesnego horroru.
Oryginalna "Teksańska masakra piłą mechaniczną" powstała w 1974 roku. Wyreżyserował ją Tobe Hooper i do dziś uznawana jest za jeden z najlepszych horrorów w historii kina.
Zainspirowana prawdziwymi zbrodniami opowiada historię grupy młodych ludzi, którzy trafiają do domu rodziny kanibali, w tym Leatherface'a, który nosi skórę zdjętą z twarzy swoich ofiar.
Prawa do realizacji nowej "Teksańskiej masakry" są do wzięcia. I choć oferta ma już kilka miesięcy, to dotąd nie znalazł się nikt odważny, by je nabyć.
Jak jednak informuje Jeff Sneider, zainteresowany zrealizowaniem filmu pod tym tytułem jest Oz Perkins. Reżyser takich horrorów jak "Kod zła" i "Małpa" podobno naciska na Neon, by firma ta przejęła prawa. Perkins ma z Neonem umowę ramową i to dla nich chciałby "Teksańską masakrę..." nakręcić.
Perkins nie jest jedynym zainteresowanym. W marcu pisaliśmy o tym, iż swój pomysł na odświeżenie serii ma gwiazdor Glen Powell i twórca "Strange Darling" J.T. Mollner. Podobno jednak ich zapał wygasł i zajęli się innymi projektami.
Producent Roy Lee ("Minecraft: Film", "Until Dawn") jest wciąż zainteresowany prawami.
Przeciągające się negocjacje spowodowane są podobno dość wysoką ceną, jakiej żąda Verve. Problemem jest też konieczność dogadania się nowych właścicieli praw z Kimem Henkelem (współscenarzystą oryginału), jego synem oraz producentem Patem Cassidym, do których wciąż należy część praw do "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną".
Czy Perkins ma na tyle dużą siłę perswazji, by mimo tych przeszkód sprawić, by Neon nabył prawa? Przekonamy się być może już wkrótce.
Oz Perkins odświeży klasykę horrory?
Oryginalna "Teksańska masakra piłą mechaniczną" powstała w 1974 roku. Wyreżyserował ją Tobe Hooper i do dziś uznawana jest za jeden z najlepszych horrorów w historii kina.
Zainspirowana prawdziwymi zbrodniami opowiada historię grupy młodych ludzi, którzy trafiają do domu rodziny kanibali, w tym Leatherface'a, który nosi skórę zdjętą z twarzy swoich ofiar.
Prawa do realizacji nowej "Teksańskiej masakry" są do wzięcia. I choć oferta ma już kilka miesięcy, to dotąd nie znalazł się nikt odważny, by je nabyć.
Jak jednak informuje Jeff Sneider, zainteresowany zrealizowaniem filmu pod tym tytułem jest Oz Perkins. Reżyser takich horrorów jak "Kod zła" i "Małpa" podobno naciska na Neon, by firma ta przejęła prawa. Perkins ma z Neonem umowę ramową i to dla nich chciałby "Teksańską masakrę..." nakręcić.
Perkins nie jest jedynym zainteresowanym. W marcu pisaliśmy o tym, iż swój pomysł na odświeżenie serii ma gwiazdor Glen Powell i twórca "Strange Darling" J.T. Mollner. Podobno jednak ich zapał wygasł i zajęli się innymi projektami.
Producent Roy Lee ("Minecraft: Film", "Until Dawn") jest wciąż zainteresowany prawami.
Przeciągające się negocjacje spowodowane są podobno dość wysoką ceną, jakiej żąda Verve. Problemem jest też konieczność dogadania się nowych właścicieli praw z Kimem Henkelem (współscenarzystą oryginału), jego synem oraz producentem Patem Cassidym, do których wciąż należy część praw do "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną".
Czy Perkins ma na tyle dużą siłę perswazji, by mimo tych przeszkód sprawić, by Neon nabył prawa? Przekonamy się być może już wkrótce.
Najlepsze filmy inspirowane seryjnymi mordercami
