Tego nikt nie wiedział o Karolinie Gilon! „Walczę”

party.pl 1 tydzień temu

Karolina Gilon niedawno wróciła z nagrań „Love Island” i w tej chwili przebywa w Polsce. Kobieta często dzieli się z fanami swoim życiem prywatnym i tak było również tym razem. Prowadząca zdradziła pewien szczegół ze swojej codzienności. Zaskakujące?

Karolina Gilon podzieliła się z fanami istotną informacją

Karolina Gilon kilka tygodni temu podzieliła się informacją, iż związała się z byłym uczestnikiem „Love Island”- Mateuszem Świerczyńskim. Kobieta nie kryła swojego szczęścia i dodawała na swój profil na Instagramie coraz więcej kadrów z Matim. Fani celebrytki nie szczędzili gratulacji i w dalszym ciągu kibicują zakochanym. Mateusz i Karolina niedawno wrócili do kraju prosto z gorącej Hiszpanii, w której była nagrywana 9. edycja miłosnego show „Love Island”. Teraz jednak Karolina Gilon przyznała się do czegoś, co może zaskoczyć jej fanów.

Największą trudność i moją dużą słabością są słodycze. zwykle mam tak, iż jak zjem coś słonego to mam ochotę to przełamać czymś słodkim(...) ale już postanowiliśmy, iż tylko w sobotę, niedzielę jakieś słodycze. Trzeba z tym walczyć, jak ze wszystkim(...) w życiu też musi być balans. Ja sobie nie wyobrażam, żeby taki totalnie odciąć słodycze, więc poszłam sobie na taką umowę-sama ze sobą, iż raz w tygodniu będzie dzień, w którym można zjeść słodycze no i ten dzień będzie bardzo cieszył
- przyznała Karolina Gilon.
@karolinagilonofficial

Karolina Gilon ma za sobą rzeszę fanów. Ostatnio choćby prowadząca „Love Island” pochwaliła się informacją, iż w dwa miesiące przybyło jej 20 tysięcy obserwujących na Instagramie. To oznacza, iż w tej chwili jej profil śledzi aż 560tyś. internautów. Karolina Gilon stara się codziennie mówić do swoich odbiorców i dzieli się choćby najbardziej prywatnymi historiami swojego życia.

Instagram @karolinagilonofficial

A Wy? Śledzicie losy Karoliny Gilon i jej partnera?

Zobacz także: Karolina Gilon pochwaliła się swoim szczęściem. Ogłosiła radosną nowinę!

Instagram @karolinagilonofficial
Idź do oryginalnego materiału