Tego filmu raczej nie zobaczysz. Zostało 90 lat do premiery

film.interia.pl 3 tygodni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


Niewiele ponad dekadę temu John Malkovich i Robert Rodriguez ogłosili, iż nakręcili film "100 Years", którego premiera miała się odbyć w połowie drugiej dekady XXII wieku. Jedyna kopia jest zamknięta w sejfie z zamkiem czasowym. Zostanie on otwarty 18 listopada 2115 roku.


Inspiracją dla krótkometrażowego filmu był koniak Louis XIII, który dojrzewa przez sto lat. Malkovich nie tylko zagrał główną rolę, ale także napisał scenariusz. Za kamerą stanął Robert Rodriguez. Na ekranie zobaczymy także Shuyę Chang, Gedeona Manlulu i Marko Zarora.


"100 Years". Do czasu premiery nie poznamy treści filmu


Produkcję zapowiedziały także trzy teasery, przedstawiające różne wizje 2115 roku. Treść krótkometrażówki pozostaje tajemnicą. Malkovich zdradził, iż w zakończeniu jego postać wypowiada kwestię "My name was John" ("Miałem na imię John").Reklama


Jedyna kopia filmu znajduje się w sejfie w siedzibie firmy Remy Martin, producenta koniaku Louis XIII. Zostanie otwarty 18 listopada 2115 roku. Twórcy rozdali 1000 metalowych biletów na wydarzenie, które mają być przekazywane kolejnym pokoleniom, aż do czasu premiery.
Idź do oryginalnego materiału