Takie niebo
U nas jest niebo, zwykłe niebo.
W nim święci garnki lepią sami.
U nas jest niebo i dlatego
Anioły chodzą ulicami.
Aniołom skrzydła odrastają
jeśli je któryś czasem zgubi.
Święci od święta się zjawiają
i choćby Anioł S. się nudzi.
U nas jest niebo, zwykłe niebo.
Ludzie wzajemnie ślą uśmiechy.
Pies kocha kota, a kot jego
i wieża w Pizie zmniejsza przechył.
To wszystko tutaj, w naszym niebie.
Niebie gdzie nikt z nas nie dorasta.
Brakuje tutaj tylko ciebie.
Już sen… Za chwilę jedenasta.
We śnie wyśniłem takie niebo.
W nim jesteś ze mną, każdej nocy.
Nie pytaj o nic. Nie psuj tego.
Jest takie niebo… Spójrz mi w oczy.
Bydgoszcz, 26 lutego 2025 r.,
© Wojciech Majkowski