Karol Nawrocki wygrał drugą turę wyborów prezydenckich z Rafałem Trzaskowskim, zyskując 50,89 proc. poparcia. Od sierpnia bieżącego roku były prezes IPN przejmie najważniejszy w kraju urząd po Andrzeju Dudzie. Media przyjrzały się już wysokości możliwej emerytury, którą miałby w przyszłości otrzymywać Nawrocki.
REKLAMA
Zobacz wideo Nawrocki wydał się ludziom świeższy niż Trzaskowski
Karol Nawrocki nowym polskim prezydentem. Ujawniono, ile ma wynieść jego emerytura
Przypomnijmy, iż emerytura prezydencka przysługuje dopiero po zakończeniu sprawowania tego ważnego urzędu i dożywotnio otrzymuje ją każda była głowa państwa. Zgodnie z przepisami wynosi ona wtedy 75 proc. wynagrodzenia zasadniczego urzędującego w danym czasie prezydenta. W 2025 roku przyszła pensja Karola Nawrockiego sięgać ma 18 255,30 złotych brutto. Kwota ta przekłada się na przyszłą emeryturę w wysokości około 13 691 złotych brutto miesięcznie. Przyszła pierwsza dama - Marta Nawrocka - będzie miała przy tym możliwość opłacania składek emerytalnych, gdyż w czasie pełnienia urzędu nie będzie wykonywała pracy zawodowej.
Co też ciekawe, poza świadczeniem prezydent otrzyma również po zakończeniu kadencji prawo do trzymiesięcznej odprawy, ochrony osobistej, jak i wsparcia administracyjnego - w postaci biura.
Jaką pierwszą damą może być Marta Nawrocka? Politolożka wzięła kobietę pod lupę
Wraz z wygraną w wyborach Karol Nawrocki i jego rodzina wylądowali na medialnym świeczniku. Eksperci już zaczęli przyglądać się najbliższym nowego prezydenta, w tym m.in. przeanalizowali, jaką pierwszą damą może w przyszłości stać się jego małżonka. - Nie znamy poglądów Marty Nawrockiej. Trudno powiedzieć nawet, ile razy słyszeliśmy jej głos. Jej nieobecność w kampanii była wyraźnie zaplanowaną strategią, a nie przypadkiem - stwierdziła jasno dla Wirtualnej Polski dr Magdalena Nowak-Paralusz, politolożka i socjolożka z Uniwersytetu WSB Merito. Z tego też powodu dotychczasowo ciężko był snuć jakiekolwiek domysły na temat jej przyszłych działań. - Nie wiemy, jaką będzie pierwszą damą - ani czy zamierza podejmować jakiekolwiek tematy społeczne. Nie znamy jej wartości, poglądów ani priorytetów. (...) Została pokazana - ale nie została nam przedstawiona - wyjaśniła dalej ekspertka.