Wielki finał 18. sezonu serialu "Gliniarze" zaskoczył nie tylko widzów, ale i samą Natalię Brudniak. Odtwórczyni roli Olgi przyznaje, iż nie spodziewała się aż tak dramatycznego obrotu spraw. W rozmowie z POLSAT.PL opowiedziała o kulisach pracy na planie, emocjach, które towarzyszyły nagraniom oraz swoich przeczuciach co do przyszłości swojej bohaterki.
Finał sezonu "Gliniarzy" zaskoczył choćby aktorów
"Myślę, iż finał historii Olgi i Marcina był zaskoczeniem dla wszystkich" - mówi Natalia Brudniak. Jak dodaje, wiedziała o zbliżających się zmianach w scenariuszu, ale nie podejrzewała, iż zakończenie okaże się aż tak dramatyczne. Pojawiały się różne wersje - od wypadku po uzależnienie - ale to, co finalnie pokazano na ekranie, przeszło najśmielsze oczekiwania.Reklama
Śmierć Marcina, wynikająca z jego nielegalnych działań i kłamstw wobec Olgi, postawiła bohaterkę w trudnej emocjonalnie sytuacji. Brudniak nie kryje, iż takie sceny wymagają od aktora wyjątkowego podejścia.
Natalia Brudniak o emocjach Olgi w finale serialu
Choć związek Olgi i Marcina był bardziej zauroczeniem niż prawdziwą miłością, nie zabrakło w nim silnych emocji. "Zastanawiałam się, czy Olga bardziej złości się na to, iż nie zauważyła sygnałów, czy na to, iż kolejny raz została oszukana" - przyznaje aktorka. Nie chciała jednak iść w stronę przerysowanego dramatyzmu.
"To nie miało być patetyczne. Bardziej zależało mi na tym, żeby pokazać ludzką stronę Olgi. Jej niepewność, zawahanie, a może choćby żal" - tłumaczy.
Brudniak zostawiła też sporo miejsca dla widza. Jej gra miała dać przestrzeń do własnych interpretacji - bez narzucania jednej emocji czy jednoznacznego wniosku. "Czy Olga czuła się winna? Czy była rozczarowana? A może wściekła? Każdy może zobaczyć to po swojemu" - podkreśla.
Co czeka Olgę w 19. sezonie serialu "Gliniarze"?
Choć twórcy serialu nie zdradzają jeszcze szczegółów nowego sezonu, Natalia Brudniak ma kilka własnych przemyśleń. "Olga to silna kobieta, ale choćby twarde osoby mają swoje granice. Może rzuci się w wir pracy, żeby nie myśleć o przeszłości?" - zastanawia się. Możliwe też, iż zrezygnuje z relacji uczuciowych albo wręcz przeciwnie - nowa postać na horyzoncie całkiem zmieni bieg wydarzeń.
Aktorka nie ukrywa, iż nie może się już doczekać powrotu na plan. "Jestem bardzo ciekawa, co jeszcze scenarzyści wymyślą. Mam przeczucie, iż Olga nas jeszcze zaskoczy - mówi z uśmiechem.
"Gliniarze" od lat utrzymują się w czołówce najchętniej oglądanych polskich seriali kryminalnych. Ich siłą jest nie tylko wartka akcja, ale też emocjonalne zaangażowanie widzów w losy bohaterów. Zakończenie 18. sezonu z pewnością zostanie zapamiętane na długo, a postać Olgi - choć mocno poturbowana przez życie - wciąż ma potencjał, by inspirować i poruszać.