"Przyjaciele" to serial komediowy o grupie przyjaciół zamieszkałych na Manhattanie w Nowym Jorku. Był emitowany w latach 1994-2004. Został doceniony przed krytyków i otrzymał m.in. 6 nagród Emmy oraz Złoty Glob. Jednym z głównych bohaterów jest Ross Geller, którego gra David Schwimmer. W serialu wraz z Carol Willick, z którą rozwodzi się na początku serii, doczekał się syna Bena. W tę postać wcielało się kilkoro dziecięcych aktorów, w zależności od wieku postaci.
REKLAMA
Zobacz wideo "Friends: Reunion". Zobacz zwiastun nowego epizodu serialu "Przyjaciele"!
Kto grał syna Rossa? Młody aktor skradł serca widzów
Michael Gunderson pojawił się jako noworodek Ben w pierwszym sezonie. Charles Thomas Allen i John Christopher Allen to para bliźniaków, którzy grali Bena jako małe dziecko w sezonach 2-5. Najbardziej zapamiętanym odtwórcą roli jest natomiast Cole Sprouse, który wcielał się w kilkuletniego Bena w sezonach 6-8.
Aktor urodził się w 1992 roku. Dołączył do obsady "Przyjaciół" w 2001, gdy miał 9 lat. Największą popularność przyniosła mu rola Cody’ego Martina w serialach "Nie ma to jak hotel" i "Suite Life: Nie ma to jak statek". Zyskał też duże grono fanów dzięki roli Jugheada Jonesa w "Riverdale". Cole ma brata bliźniaka, Dylana. Razem z nim dzielił kilka ról, np. w produkcjach "Grace w opałach", "Super tata" oraz "Mistrz kamuflażu".
Jak dziś wygląda serialowy Ben Geller? Ma 33 lata
Sprouse rozpoczął karierę filmową już w 6. miesiącu życia, występując w reklamie pieluch wraz z bratem. Cały czas jest aktywny zawodowo. Ostatni raz na dużym ekranie można go było zobaczyć w filmie "The Rivals of Amziah King", który miał premierę w tym roku. Oprócz tego jest fanem komiksów, interesuje się fotografią oraz brał udział w sesjach zdjęciowych dla popularnych czasopism, takich jak "Vogue". Od lipca 2021 roku jest związany z modelką Ari Fournier.
W serialu "Przyjaciele" Carol i Ross byli razem 8 lat. Zostawiła go po tym, jak odkryła, iż jest lesbijką. Para miała jednak poprawne relacje. Geller poprowadził choćby byłą żonę do ołtarza podczas jej ślubu z nową partnerką, Susan. Mężczyzna starał się być dobrym ojcem oraz utrzymywać kontakt z Benem, co czasami prowadziło do zabawnych lub stresujących sytuacji, zwłaszcza kiedy Carol i Susan różnie podchodziły do wychowywania syna.
Można powiedzieć, iż Ben był małym rozbrajaczem powagi. Jego sceny często wykorzystywały dziecięcą szczerość i komizm sytuacyjny, od niewinnych powiedzonek po momenty, które doprowadzały Rossa do szału lub totalnej bezradności. Jest rozpieszczony przez trójkę rywalizujących rodziców i z natury bystry, dorasta jako zabawny urwis. Znika z serialu w połowie ósmego sezonu, przed narodzinami swojej przyrodniej siostry Emmy. Nigdy już się nie pojawia, a wspominany jest tylko sporadycznie.






