W środę odbył się uroczysty pogrzeb Ozzy'ego Osbourne'a w jego rodzinnym Birmingham. Tysiące fanów przybyły, by pożegnać legendę heavy metalu. Procesja pogrzebowa przeszła przez Broad Street, a uczestnicy zatrzymali się przy symbolicznych miejscach związanych z artystą. W pożegnaniu wzięli udział bliscy zmarłego, w tym żona Sharon Osbourne i ich córka.
Procesji towarzyszyła orkiestra dęta Bostin' Brass, grająca utwory zespołu Black Sabbath. Fani, trzymając kwiaty i pamiątki, skandowali "Ozzy, Ozzy, Ozzy", a muzyka jego zespołu rozbrzmiewała na ulicach miasta od wczesnych godzin porannych.
Sharon Osbourne i rodzina w żałobie – poruszające pożegnanie artysty
Na czele pogrzebowej procesji kroczyła Sharon Osbourne wraz z córką i bliskimi członkami rodziny. Sharon, która od lat towarzyszyła Ozzy'emu zarówno prywatnie, jak i zawodowo, nie mogła powstrzymać łez. To właśnie ona poprowadziła ostatnią drogę ukochanego męża przez jego rodzinne miasto. Również córka Ozzy'ego Osbourne'a, Kelly Osbourne, bardzo przeżyła całą ceremonię. Na zdjęciach wykonanych przez obecnych na miejscu fotoreporterów widać jej ogromny smutek i rozpacz.
Na ławce Black Sabbath złożono specjalne pamiątki od najbliższych, a fani wyrażali swoją solidarność i żal wspólnym śpiewem oraz wzruszającymi słowami. Dla wielu to był moment refleksji nad dziedzictwem artysty, który zdefiniował brzmienie heavy metalu.
Szczegóły pogrzebu Ozzy'ego Osbourne'a
Miasto Birmingham aktywnie zaangażowało się w organizację pogrzebu Ozzy'ego Osbourne'a. Od godz. 8:00 rano Broad Street została całkowicie zamknięta dla ruchu, co umożliwiło spokojne przeprowadzenie procesji. Uroczystość rozpoczęła się o godz. 14:00, a o jej bezpieczeństwo dbały lokalne służby i policja.
Według medialnych doniesień całość kosztów pokryła rodzina Osbourne'ów, natomiast miasto zapewniło wsparcie logistyczne. Cała ceremonia była głęboko symboliczna, pełna wspomnień i muzyki, która była nieodłącznym elementem życia Ozzy'ego.
Pogrzeb Ozzy'ego Osbourne'a na długo zapadnie w pamięć fanów i mieszkańców Birmingham. To było nie tylko pożegnanie z człowiekiem, ale i z epoką, którą współtworzył. Muzyk spoczął w miejscu, gdzie wszystko się zaczęło – w sercu miasta, które zawsze nazywał swoim domem.
Zobacz także:
Dwugodzinna walka o życie Ozzy'ego Osbourne'a! Ratownicy na miejscu z helikopterem
